[PanPietruszka]

Halo pytanko, Szeremeta na te walke jedzie tak jak do GGG, czyli po ładną przegraną i siano czy ma jakieś realne szanse?
#boks

[Bazy1i]

@PanPietruszka: po siano

[Matula11]

@PanPietruszka: Szanse srednie, ale w sumie nic do stracenia

[gubula]

@PanPietruszka: Tak, ale ja i tak szanuje, że tak prowadzi swoją karierę. Nie obija kelnerów z d--y, tylko leci próbować "obić" największych. Wiadomo, że to nie ta liga, ale pieniążki sobie zarabia ładne, a i doświadczenia nabiera. Szacuneczek.

[Kuus]

@PanPietruszka: Szeremeta jest chyba najbardziej jednowymiarowym bokserem z bardzo szerokiej czołówki i nie sądzę że będzie w stanie czymś zaskoczyć ( bardzo chciałbym się mylić). Nie ma tego czegoś, jakiegoś błysku, ot solidny rzemieślnik.

[PanPietruszka]

@Kuus: no i chyba wata w łapie do tego

[Hitmonlee]

@PanPietruszka: on jak bił to GGG się uśmiechał xD

[Bazy1i]

@Hitmonlee: na czyje ciosy ggg się nie uśmiechał

[PanPietruszka]

@Hitmonlee: Szpilka jak dostaje bombe bombe to też sie uśmiecha na początku :D nie no, wiem o co chodzi ;)

[Hitmonlee]

@Bazy1i: aż przypomniał mi się moment jak Alvarez trafił go ciosem urywającym głowy. I ten szok na twarzy Canelo

[Hitmonlee]

@PanPietruszka: ale tak na poważnie, co do tej waty w łapie - Szeremeta ma chyba jakąś klątwę, że zawsze walczy jakby miał na sobie 16oz