Wpis z mikrobloga

@midcoastt: widziałem to, niezły rak :D
I te żale że nikt do niej nie napisał (pod postem o znalezieniu kluczy), potem osoba co te klucze znalazła przyznała że pani co je zgubiła nie umówiła się nadal na odbiór. Tak wygląda świat w którym muszą się dogadać między sobą kobiety xD
I wogóle ten bulwers że za szybko zabrane, a skąd ma ktoś wiedzieć czy leżą minutę czy godzinę ;)
  • Odpowiedz
@midcoastt przecież osoba która znalazła klucze powinna wiedzieć, że te klucze leżą dopiero 10 minut! A najlepiej jak coś się znajdzie to zabezpieczyć i poczekać pół godziny na miejscu na ewentualny powrót właściciela.

@pawel_bo ja kiedyś znalazłem legitymację jakiegoś gimbusa, od razu znalazłem go na fb i napisałem do niego że mam jego dokumenty. Po kilku dniach coś tam nieśmiało zapytał gdzie może odebrać. Napisałem mu gdzie nie może w
  • Odpowiedz