Wpis z mikrobloga

#warthunder

O wreszcie można sobie każdym rodzajem pocisku lotniczego walnąć w samolot, a nie tylko tym z najwyższą penetracją.
Zgodnie z przewidywaniami niemieckie zapalające nie robią nic ciekawego i zachowują się jak bardzo słaba amunicja p-panc. Do tego każda amunicja HE/IAI do KMów nie robi absolutnie nic, poza MG131, gdzie odwzorowano ładunek wybuchowy, choć powinien on wynosić 1,1g PETN, a nie 1g, a pocisk powinien odpalać się na każdym trafieniu, a nie dopiero na 3mm - Gaijin wybrał treningowy pocisk HE, zamiast legitnego HE-IT, który zawierał 0,2g PETN w zapalniku, 0,9g PETN w korpusie + 0,3g termitu.

Tak czy owak, można sobie zobaczyć, że najlepsza amunicja do Szwaka to FI, a po niej FI-T, można też zobaczyć masę dziwnych decyzji lub błędów rzeczowych. Mały spoiler - dla MK108 wybrali chyba najgorszy możliwy wariant :P
  • 5
@lewymaro: Problem z Hisparko jest taki, że:
- nawet w najlepszym pasie amunicyjnym masz tylko 50% pocisków z ładunkiem wybuchowym z prawdziwego zdarzenia
- pociski p-panc są dziwnie słabe, dla porównania amerykańskie AP urywa skrzydła bez problemu
- SAPI przebija ile, 6mm pancerza, podczas gdy powinno z 16mm, bo to był cholernie szybki i dość ciężki pocisk z solidnym, stalowym nosem, niemieckie AP nie miało wcale tak dużo żelastwa w sobie
Pobierz Pantokrator - @lewymaro: Problem z Hisparko jest taki, że:
- nawet w najlepszym pasi...
źródło: comment_16230779605sjzlh9jDAB0EYKOyx5uSk.jpg
@Pantokrator: > O wreszcie można sobie każdym rodzajem pocisku lotniczego walnąć w samolot

Mogę się pochwalić, że zgłosiłem to jako błąd hehe Nie wiem dokładnie których "kulek" nie można było przetestować. Przez wybór pasów amunicji i takie same nazwy dla wszystkich domyślnych pasów, to nie można było sprawdzić na przykład działka z Mosquito i paru działek z japońskich samolotów.
@enio: Nie można było przetestować wszystkiego, co nie miało najwyższej penetracji i nie występowało "solo" w danym pasie z amunicją.
Czyli jak miałeś do MK103: HE,HE,HE, I - to się dało tylko zapalający testować i dupa.
Najgorszy problem był z CKMami, gdzie prawie zawsze masz kilka rodzajów pocisków w pasie amunicyjnym, a leciał praktycznie zawsze AP lub AP-I, a reszta (tracer, zapalający, IAI, HEI itp.) - ani nie wiadomo było, ile