Wpis z mikrobloga

@GaiusBaltar: może jakby to nie było spontaniczne i nie było po deszczu to może nagrywający by ruszył dynamiczniej xD also nagrywający nie chciał przekraczać 100 bo na końcu już jechał 85
@janekplaskacz: nie sądzę, zawsze jest dokładnie tak samo. Potem są światła, które też są co chwila czerwone, nawet jak jest pusto bo jest przejście. Nawet jak nikogo tam nie ma ( ͡ ͜ʖ ͡)
@Firenz:
Próbowałeś kiedyś (najlepiej na pustej drodze, żeby nikt nie zakłócił testu) pojechać powoli? Takie światła zespolone z pętlą czasem włączają cykl czerwony tylko na kilka sekund - wówczas to na 100% wiadomo, że zadziałał system zwalniający.
@Firenz: standard, ja już dawno zauważyłem że wiele krakowskich sygnalizacji jest ustawionych tak, żeby zachęcać do jazdy z nieprzepisową prędkością, bo jadąc zgodnie z przepisami zawsze załapiesz się na czerwoną falę.
A najlepsze jest to, że za chwilę możesz jechać tą samą ulicą z powrotem i... będzie to samo. Czyli żaden z kierunków nie dostanie czerwonej fali.
@Firenz: w Wawie na popiełuszki chyba na złość ktoś ustawiał światła, raz w życiu udało mi się jakimś cudem przejechać całą bez stawania na czerwonym, zwykle stoję na 4 światłach tam :D
@bartez_94: a to dziwne, 119 sprawdzałem wielokrotnie i działa. 130 to już wychodzi przekroczenie 50 w zabudowanym

@Firenz: drugi sekret, to że sporo leci w nocy opolską 119, żeby trzymać się w ww. przekroczeniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)