Wpis z mikrobloga

Wczoraj miałem okazję pobawić się tym Nikonem P1000, powiem tak: zoom 125x robi wrażenie, ale ogólnie rozczarowanie, nie warty sprzęt aż 5 tysięcy (!).
Za sam zoom czy warto tyle bulić? Mój kumpel wziął aż kredyt na 10k aby ten aparat kupić...
Macie przykładowe zdjęcie - browar Kasztelana w Sierpcu, z odległości 12 km, na maksymalnym zoomie optycznym + cyfrowym.

#fotografia #zoom #nikon #zdjecia #takaprawda #aparat #ciekawostki #sierpc #dalekieobserwacje
wujeklistonosza - Wczoraj miałem okazję pobawić się tym Nikonem P1000, powiem tak: zo...

źródło: comment_1622974448QgbB2GMzRM9BC0CdNNsTWj.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wujeklistonosza: Ten sprzęt powinno się traktować bardziej jako elektroniczną lornetkę niż jako aparat. Przy tak małej matrycy, ciemnym obiektywie i tak dużej ogniskowej nie da się uzyskać dobrego obrazu w warunkach innych niż idealne. Przy tej ogniskowej już nawet falowanie i przejrzystość powietrza dają się we znaki.
  • Odpowiedz
@wujeklistonosza bawiłem się trochę, aparat bardziej jako ciekawostka. Ja jako portrecista nie widzę zastosowania, zresztą od "zawsze" się mówi, że obiektyw, kty ma zoom (upraszczając) większy niż 3x nie da dobrych rezultatów optycznych.
Natomiast widziałem wiele świetnych zdjęć dzikiej przyrody - na odległości 200 metrów coś tam jeszcze z tego wyjdzie czasami.
Z #true story to jednym z zastosowań jest używanie go przez służby specjalnie. Tak samo jak Sony
  • Odpowiedz
@wujeklistonosza: Nie ma co się nawet czym podniecać. Matryca 1/2.3" CMOS czyli tak jak w małpkach bo tylko dzięki temu można zrealizować tak duży zoom przy tych gabarytach. Przy pełnej klatce to nawet nie muszę mówić jak długi musiałby być to obiektyw. Ja mam też superzoom ale 20x z tej samej wielkości matrycą, Canon SX10IS i to mi absolutnie wystarczy. Jak dla mnie ten aparat jest dla kogoś co mu
  • Odpowiedz
@wujeklistonosza: widziałem go kiedyś na żywo u jakiejś kobietki robiącej zdjęcia w leśnym parku niespodzianek w Ustroniu. Kobyła to straszna i nieporęczna. Jak sobie w domu sprawdziłem jaką to ma matrycę, to zwątpiłem ()
  • Odpowiedz