Wpis z mikrobloga

@lsamuel: ssanie wzbogaca mieszankę (więcej paliwa). Bez tego będzie Ci ciężko odpalić na zimno, szczególnie w chłodniejszy dzień. Na ssaniu powinny nieco wzrosnąć obroty jałowe. Odpalasz na ssaniu, a potem jak się chwilę podgrzeje to zakręcasz, nie ma uniwersalnej zasady ile ma być na ssaniu, zależy od silnika i warunków (głównie temperatura), pojeździsz trochę to będziesz miał wyczucie.