Wpis z mikrobloga

Cześć,

Może ktoś będzie w stanie podać jakąś sensowną odpowiedż na dręczącą mnie kwestie która wpadła mi do głowy przed spaniem. Z tego co wiem to czas na zewnętrznej powierzchni czarnej dziury zanika przez jej ogromną grawitacje. Jak to możliwe, że po wielkim wybuchu następował jakikolwiek ciąg przyczynowo skutkowy skoro masa, a co za tym idzie grawitacja początkowej osobliwości była miliardy razy większa niż przeciętnej czarnej dziury? Jak w takich warunkach mogła minąć chociaż jedna mikrosekunda?

Pozdrawiam

#fizyka #kosmos #grawitacja #fizykakwantowa
  • 26
@Kaladin1992: a propo zadanego pytania, to nie potrafię na nie odpowiedzieć, ale podoba mi się teoria, która twierdzi, że wszechświat po prostu istnieje, nie ma początku ani końca, tylko po prostu jest, bardzo ciężko sobie coś takiego wyobrazić, ale na pewno daje do myślenia
@LubieHardkor: Cytat z wiki:

W przypadku czarnej dziury uwięziona jest nie tylko materia, ale i światło, które zawsze porusza się po liniach geodezyjnych. Co więcej, ogromne zakrzywienie czasoprzestrzeni spowalnia upływ czasu. I tak na zewnętrznej powierzchni czarnej dziury zanika upływ czasu.
@Drakii: to też w sumie ciekawe, że upływ czasu jest zależny od siły grawitacji jak i prędkości z którą przemieszcza się dane ciało fizyczne, tzn. jeśli ludzkość opanowała by statki kosmiczne przemieszczające się z przykładowo 95% prędkości światła, to (dane z dupy, tak dla przykładu) dla nas obserwatorów na ziemi minęło by 10 lat, a dla osób przemieszczających się z tą prędkością 2 lata
@Drakii: rozumiem, tylko jeśli czas zanika całkowicie to czy perspektywa obserwatora ma tutaj znaczenie? 0 to chyba wartość uniwersalna? Perspektywa ma znaczenie przy spowolnieniu lub przyspieszeniu czasu. Przynajmniej tak na intuicje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kaladin1992: Jeżeli ty wpadniesz do czarnej dziury to z twojej perspektywy czas nie zaniknie tylko dla obserwatora z zewnątrz. Dla ciebie zawsze czas będzie płynąć tak samo tylko obserwując otoczenie możesz stwierdzić że niektóre obiekty poruszają się w czasie wolniej lub szybciej zależnie od ich prędkości ale dla tych obiektów niezależnie co ty widzisz czas też będzie z ich perspektywy płynąć normalnie.
Jak to możliwe, że po wielkim wybuchu następował jakikolwiek ciąg przyczynowo skutkowy skoro masa, a co za tym idzie grawitacja początkowej osobliwości była miliardy razy większa niż przeciętnej czarnej dziury? Jak w takich warunkach mogła minąć chociaż jedna mikrosekunda?


@Kaladin1992: Nie widzę związku. Dla fotonów światła też czas stoi w miejscu, bo poruszają się z prędkością światła. Nie zmienia to faktu, że jednak taki foton sobie gdzieś leci i potem świeci
a co za tym idzie grawitacja początkowej osobliwości była miliardy razy większa niż przeciętnej czarnej dziury


@Kaladin1992: tak, ale w każdym punkcie była taka sama, więc w subie na każde ciało działało praktycznie 0 grawitacji, więc nic się nie zapadało do czarnej dziury, bo w około wszystko ją rozciąga tak samo. Problem by był gdyby był jakiś większy gradient masy, a tych nie było. Przy normalnej czarnej dziurze gradient w stosunku
@Drakii

Czas spowalnia tylko dla zewnętrznego obserwatora

Mylisz czas psychologiczny z fizycznym. To, że człowiek nie widzi, nie znaczy, że czas płynie tak samo, bo nie płynie.

Każdy obiekt z masą ma swój zegar, który odnierza inaczej czas, bo czas płynie inaczej niezależnie od obserwatora.
@Drakii Przecież to jest niezależne od innego obserwatora.
Nie mamy takiej technologii, aby to zauważyć w inny sposób niż porównanie z innym zegarem, ale nie oznacza, że czas tak samo płynie, a jedynie obserwator widzi inaczej.
@Volki: Wszystko jest zależne od obserwatora nie ma żadnego globalnego układu odniesienia wszystko jest zależne od perspektywy. Dla nas jego zegar płynie wolniej ale z jego perspektywy to nasz zegar przyśpieszył ale obaj swój czas będą odczuwać tak jak wcześniej.
@Drakii

Wszystko jest zależne od obserwatora nie ma żadnego globalnego układu odniesienia wszystko jest zależne od perspektywy

To co ty mówisz to nic innego jak proces porównania dwóch zegarów xD To, że to ładnie ubierzesz w słowa, nie oznacza, że bez obserwatora czas nie płynie w ogóle lub płynie tak samo.
@Drakii Gdyby przyjąć za prawdziwą teorię pętlowej grawitacji kwantowej, to odkształcenia pętel, z których wyłania się czas, byłby inny, niezależnie od obserwatora.
@Drakii

Czas płynie inaczej tylko z perspektywy obserwatora jego obserwacja sama w sobie nie wpływa na nic.

Jeśli mówisz z psychologicznego punktu, to tak możesz mówić.

Natomiast z punktu fizyki czas płynie inaczej dla każdego. Nie ma znaczenia czy jest inny obserwator. To, że ty nie jesteś w stanie tego zobaczyć bez porównania zegarów (twojego i obserwatora), nie oznacza, że twój czas się nie zmienił.
@Volki: Jak już pisałem nie ma żadnego globalnego układu odniesienia na podstawie którego mógłbyś określić że z moim czasem się coś zmieniło może to robić jedynie z jakiejś perspektywy a moja perspektywa jest taka że dla mnie mój czas zawsze czas płynie tak samo.
@Drakii

Jak już pisałem nie ma żadnego globalnego układu odniesienia na podstawie którego mógłbyś określić że z moim czasem się coś zmieniło może to robić jedynie z jakiejś perspektywy

Twierdzisz, że czas spowalnia dla innego obserwatora, co jest nieprawdą. Obserwator może jedynie stwierdzić, że jego zegar (czas) biegnie inaczej, niż obserwowanego obiektu. Dla obu z nich czas biegnie różnie.

Albo piszesz o wrażeniach psychologicznych, albo o fizyce.