Wpis z mikrobloga

@MrBoston: i najgorsze jest to, że tutaj 1 post od przegrywa miał sens. A reszta zwierząt pisała, że popiera takie zachowanie albo wyzywa od normictwa lub płacze, że każdy poza nimi to Oskarek co dostał wille i maserati za darmo od rodziców XD
  • Odpowiedz
@Krejziismylife: patrz: "Podał, że w Polsce do bycia osobą nieheteroseksualną przyznaje się 5,5 proc. mężczyzn i 4,3 proc. kobiet"
Ale to skomlenie, że kobiety jest mniej brzmi teraz żałośnie.
Tak biadoli, a koniec końców to kobieta ma przesrane, bo trafi na takiego przegrywa.
  • Odpowiedz
@performance_artist: XDDD
miód na me oczy jak przegrywy się plują, że oni to wcale się nie osrali i jeszcze zrzucają to na mnie. karuzela #!$%@? przegrywów kręci się dalej Xd
to po co piszesz tutaj skoro się nie zesrałeś panie przegrywku? XD
  • Odpowiedz
przecież ile kobiet jest wolnych bo nie może znaleźć faceta XD

@Krejziismylife: Potwierdzam mam kilka koleżanek co są same i nie mogą trafić na tego jedynego. Niektóre dobijają już do 40 ale się nie poddają.
.
  • Odpowiedz
przecież ile kobiet jest wolnych bo nie może znaleźć faceta XD

przegrywy to idioci co na pustyni by piasku nie znaleźli


@Krejziismylife: @Olsea: Jako ten znienawidzony "normick" trochę przeglądam blackpillowe treści od paru miesięcy i doszedłem do swoich wniosków. To, co ta społeczność prezentuje to nie jest żadna eureka. Wydaje mi się, że dobór naturalny zawsze działał w sposób jaki to opisują i w świecie zwierząt podział na "alpha" i "beta" samców jest faktem. To widać także w gatunku ludzkim.

Przegrywy jednak prezentują swoje "poglądy" w dość agresywny sposób jak już zauważyliście. Bo kiedy chcesz podjąć rzeczową dyskusje na argumenty po kilku zdaniach obrywasz tekstem pokroju "cuckold", "spermiarz", "orbiter", "bankomat/betabankomat". Ja sam się z blackpillem utożsamiam w kilku aspektach, miałem parę relacji i wiele rzeczy da się zauważyć, ale to nie jest temat czarno-biały jak przegrywy uważają i sprowadzają relacje ludzkie do nieskomplikowanych stosunków
  • Odpowiedz
@kacpi83: i to działa w obie strony. Znalezienie 2 osoby nie jest łatwe, jest wręcz bardzo trudne. Może być tak, że znajdziemy ją szybko, a może być tak, że będziemy szukać parę lat.
Poza tym przegrywy tak często się powołują na statystyki zapominając o 1 rzeczy. Jeżeli matematycznie jedna na 200 kobiet to taka, z którą się dogadujemy i pociągamy - no to poznając 1000 kobiet jest takich 5. Ale
  • Odpowiedz
@AusserKontrolle: tinder zrobił z nas towar, jak w sklepie. Idziesz i wybierasz najładniejszy. Ale często jest tak, że wystarczy podratować się dobrym zdjęciem, humorem i właściwie taka osoba będzie wolała spotykać się z nami niż z gościem 10/10.
Poza tym, jeżeli szukasz dziewicy w burdelu - bo tak niektórzy robią to też ich wina.
No i sprawa matematycznej szansy na poznanie odpowiedniej osoby. O tym pisałem post wyżej. Siedząc zamkniętym
  • Odpowiedz