Wpis z mikrobloga

Cześć! Jest taka sprawa: ponad rok temu firma postawiła mi na działce ogrodowej domek drewniany. Zauważyłem, że zaczął się rozchodzić (wiem, że to normalne bo drewno schnie) ale rozchodzi się do takiego stopnia, że wyrwało wkręty z dachu i podniosło gont. Deski też się rozchodzą, że prawie wypadają z wpustów. Zdjęcie wstawiam, jest. Mam gwarancje na 2 lata. W umowie mam zapis o 60 dniach na naprawę. Od 12 marca minęło już sporo czasu. Najpierw dostałem wiadomość, że za max 2 tygodnie ktoś się pojawi. Niby ekipa im się zwolniła, która to wszytko naprawia. Teraz koleś niby szuka ekipy, która by do mnie przyjechała i ogarnęła temat.

Taka wiadomość dostałem jakieś 2 tygodnie temu. Od dłuższego czasu dosłownie mnie olewają. Dodzwonić się nie mogę, na maila nikt nie odpisuje, a jeśli już, to znów zwlekają.

Mirki, kręcić afere? Do kogo należy się zgłosić z taką sprawa by się tym zajął?

Wkur...ia mnie to że zupełnie mnie ignorują. I robią w chu..a.

Nie wiem jakie dać tagi wiec dla zasięgu. #budownictwo #budujzwykopem #prawo #afera #ogrodnictwo #stolarstwo
krzychukadetemtera - Cześć! Jest taka sprawa: ponad rok temu firma postawiła mi na dz...

źródło: comment_1622701470cqxGxpXpfLC4zR44j8PoQO.jpg

Pobierz
  • 79
  • Odpowiedz
@krzychu_kadetem_tera:
I to jest właśnie różnica czy ktoś chce mieć tanio czy dobrze (teoretycznie).
Wszystkie takie budowle powinny być stawiane z drzewa konstrukcyjnego, które przed składaniem powinno być wysuszone. Wtedy też pełnej, skręci się czy cos ale minimalnie.
Jak zrobisz z mokrego drzewa to efekty są takie jak na powyższym obrazku, z tym że ciekawy jestem w jaki sposób zrobiony jest dach ? Krokwie nie są w żaden sposób połączone ze
  • Odpowiedz
@krzychu_kadetem_tera: Ale Ci to oni malowali? Bo widzisz, widoczne są miejsca niepomalowane i już samo to jest do bani.zabezpieczasz drewno przed różnymi czynnikami ale w niektórych miejscach nie? Najpierw stawianie, a potem szedł impregnat? Nieprofesjonalnie ale jako tako.
  • Odpowiedz
  • 5
@Sarcasm zawsze jest winna firma która wykonuje, mogła sprawdzic czy drewno odbierane z suszarni jest suche czy nie jest, to nie powinno obchodzić klienta.
  • Odpowiedz
@krzychu_kadetem_tera:

To akurat nie jest wina wilgotności drewna, materiał na pewno jest właściwej jakości. Tu jest problem z posadowieniem tej altanki - źle wylany fundament/ustawienie na jakichś gównianych bloczkach bez posadowienia ich w gruncie. No i zaczęła działać grawitacja. ¯\_(ツ)_/¯

Prawdopodobnie konieczna rozbiórka i właściwe wzmocnienie fundamentu, żadne lewarowanie itp.
  • Odpowiedz
@krzychu_kadetem_tera: napisz do lokalnego Rzecznika Praw Konsumentów. On im wysmaruje pismo. Sam też możesz napisać wyznaczając datę naprawy np. na za dwa tygodnie bo inaczej sprawę kierujesz do sądu, ale w szczegółach nie pomogę


@fimino: dokładnie tak zrób, mi jakaś firma nie chciała oddać kasy za rower, którego ofc nie wysłali. Rzecznik polecił napisać pismo wg wzoru a jak to nie pomoże to się do niego znowu odezwać. Kasa była
  • Odpowiedz
@rojek: no fajnie się mówi jak nie jesteś właścicielem firmy. Potem się okazuje że taki @rojek zamówił sobie domek z terminem 3-4 tygodnie, minęły 4 i straszy Cię sądami a macie podpisaną umowę przedwstępna. Mówisz mu, że może to być kosztem jakości czy cos ale to nieważne, bo ja miałem mieć i mam. Serio, świat nie jest czarno biały (_ )
  • Odpowiedz
@krzychu_kadetem_tera Niech zgadnę, byli tańsi niż wszyscy inni i robili dobrze? xD Drewno powinno byc suche w czasie jak to skladali, a nie schnac po wykonanej robocie xD


@Megawonsz_dziewienc: to chyba też nie jest tak, że ma być w 100% suche bo tak się nie da. Jest jakaś tam procentowa wartość dozwolonej wilgotności drewna w zależności od przeznaczenia.
  • Odpowiedz
@Sarcasm: Ale jak się bezmyślnie podpisuje umowy, tj. wiedząc, że to nierealne lub bardzo utrudnione, to ponosi się koszty.
Firma zawala termin?
Klient ma prawo oczekiwać, że uzyska usługę/towar właściwej jakości i we właściwym terminie.
Jak dostanie fuszerkę, bo "chciał w terminie", to jest to odpowiedzialność firmy, a nie wina klienta.
  • Odpowiedz
  • 1
@Sarcasm no chyba nie mówisz mu, tylko wpisujesz do umowy, po coś ona jest, chroni i sprzedającego i klienta. Jak 4 tyg za mało wpisuj 7, jak jesteś dobra firma to klient poczeka.
  • Odpowiedz
@Pantokrator @rojek
Oj chłopaki. Życzę wam z całego serca takiego udanego przedsiębiorstwa. Sam prowadziłem firmy w trzech gałęziach i serio świat nie jest kolorowy.
Skąd wiesz że to nierealne ? Masz zapewniona dostawe z tartaku. Ale okazuje się że drewno przychodzi mokre. I nie z Twojej winy nie spełnisz warunków umowy, kto ponosi winę ? Jak chcesz dorzucić coś typu że znaleźć inny tartak to w sumie szkoda dalej ciągnąć tą rozmowę.
  • Odpowiedz