Wpis z mikrobloga

@midcoastt: Nowe przepisy nie zmieniły definicji ustępowania pierwszeństwa. Ustąpienie pierwszeństwa to nie obowiązek zatrzymania się, gdy tylko pieszy będzie w zasięgu wzroku. Jeśli będzie droga np. o dwóch lub więcej pasach ruchu i nikt jadący się w tym samym kierunku nie zatrzymał przed przejściem, to nie ma obowiązku zatrzymania się, jeśli dalsza jazda w żaden sposób nie zmusi pieszego do zwolnienia lub zatrzymania się, albo ucieczki. Trzeba tylko pamiętać, że jeśli
@midcoastt: To bym oddał sprawę do sądu. (Nie)stety, obowiązek zatrzymania się interpretowany jako ustępowanie pieszym jest czasem nadinterpretacją. 'nie...' bo takie zachowanie przy obecnych przepisach może skutecznie sparaliżować ruch w miastach (jeśli nikt nie może ruszyć, bo po przeciwnej stronie już ktoś dochodzi do przejścia). Ale bez 'nie...' bo na pewno zwiększa to bezpieczeństwo pieszych. Jednak nie wynika z przepisów wcale.