Wpis z mikrobloga

Dzisiaj mija 73 lata od urodzin pana Ryo Fukui
Kim był Ryo Fukui?

Ryo Fukui (福 居 良) japoński pianista jazzowy. Urodził się 1 czerwca 1948 roku w Biratori, zmarł na chłoniaka 15 marca 2016 w Sapporo. Ryo dopiero w wieku 22 lat zaczął się uczyć grać na pianinie, zarażony miłością do jazz’u. Jego fascynacja jazzem zaczęła się dla niego jak i dla wielu Japończyków po zakończeniu drugiej wojny światowej. Stało się tak ze względu na zniesienie embarga kulturowego i fascynacją wszystkiego tego co amerykańskie. W latach 60 i 70 gdy reszta świata zapominała o jazzie i triumfował rock na świecie, w Japonii jazz przeżywał swoją drugą młodość. Był czymś totalnie innym, fascynującym i porywającym. Wraz z biegiem lat święcił coraz większe triumfy, a samą formą wracano właśnie do klasyków z USA i do lat świetności jazz’u.

Sam Ryo w 1976 roku (w wieku 27 lat) wypuścił moim zdaniem swoje największe dzieło – album Scenery. Jest listem miłosnym do muzyki na której się wychował i dla której zaczął się uczyć grać na pianinie w wieku 22 lat. Jest to jeden z najbardziej autentycznych i najczystszych albumów jazzowych swojej dekady. Powstał tylko i wyłącznie z pasji i miłości do muzyki, bez jakichkolwiek nacisków ze strony obowiązujących nurtów czy wydawnictwa muzycznego. O samym albumie dopiero zrobiło się głośno pod koniec lat 2000, wraz z nastaniem ery internetu i popularności YouTube. Odnaleziono na nowo dzieła pana Ryo Fukui, a sam album Scenery przeżywał swoją drugą młodość na japońskich serwisach aukcjach.
Polecam wszystkim chociażby raz przesłuchać tą płytę do której daje link na YT (Gdy dodałem ten sam wpis 3 lata temu mial 2 mln. wyświetleń, obecnie juz jest ponad 11 mln.)
Dajcie mu szanse, wierzcie mi nie będziecie zawiedzeni.

#muzyka #muzyczneciekawostki #jazz #japonia #dziendobry #milegodnia #muzykajaponska
  • 2