Wpis z mikrobloga

@Zarzutkkake: na kaoticu nie mogłem znaleźć, ale google podsunęło na shockgore. Chodzi o odcinanie rąk? Jeśli tak, to faktycznie w kontekście chęci przeżycia jako podstawowego instynktu jest to dziwne. Jednak zachowanie ofiary (czasami ofiary same były oprawcami, ale na potrzeby dyskusji niech będzie ofiara) od samego początku jest dla mnie jakieś nienaturalne. Ponadto nie znam kontekstu i nie wiem, czy to nie jest jakiś żołnierz, a więc szkolona na tego typu
@dzbanerski tutaj adrenalina potrafi dużo też zdziałać. Jak sobie ściągałem izolacje z przewodów i nożem jebłem w drugą dłoń (nie pytaj jak, po prostu trzymałem tak bo rozdzielnia była zasilona), krew zaczęła lecieć po około dwóch minutach jak miałem opatrunek w ręku a rana dość głęboka. Z kolei po wpisaniu odpowiednich haseł w wyszukiwarkę można znaleźć filmy ludzi z zaslonietymi oczami, nagle jeb siekiera i stopa jest obok a reakcja obojętna a