Wpis z mikrobloga

@rbk17: tak, z pamięci, więc mogę się pomylić, ale można łatwo znaleźć informację w Internecie. W tej chwili nie pamiętam nazwiska, a nie chce mi się szukać. Głównie chodziło o to, że jeden z nich był wtyką policyjną i kartel dorwał wtykę i jego kuzyna. Jednemu odcięto głowę piłą, a drugiemu nożem. Meksyk.
  • Odpowiedz
@Zarzutkkake: to duża różnica w porównaniu tego, jak pokazuje się tego typu sceny w filmach. Ale to może też kwestia tego, że chyba faszeruje się przyszłych denatów narkotykami. Człowiek, który wie, że zaraz może zginąć bywa nieobliczalny, więc żeby uniknąć wtopy podczas nagrania czymś go faszerują.
  • Odpowiedz
@dzbanerski słyszałem, że psychicznie ich przygotowują, w sensie robią wiele prób i nawet sami nie wiedzą, kiedy będzie próba generalna czy tam ostateczna. Z resztą nie wnikam. Takich egzekucji jest kilkadziesiąt dziennie tam u nich i każdy milczy.
  • Odpowiedz
@Indoktrynator: to jest bardziej złożony temat. To tak jak u nas ze zwolennikami PiS-u. Każdy w rodzinie ma kogoś, kto jest zwolennikiem PiS-u. Podobnie jest w Meksyku z członkami karteli. Włosi do dzisiaj nie poradzili sobie z mafią, to co dopiero taki Meksyk.
  • Odpowiedz
@Zarzutkkake: słuszna uwaga. Ale z drugiej strony tutaj ginie dwóch, więc drugi z nich mógł się domyśleć, że raczej to nie będzie próba, bo pamięć do kamery w Meksyku ma większą wartość od życia ludzkiego.
  • Odpowiedz
@dzbanerski: @Zarzutkkake: Jakich prób co wy gadacie? Co mają zrobić wstać i próbować uciekać przez co zginą szybciej? Strach ich paraliżuje a nie chcą odchodzić łkając i prosząc o litość bo i tak nic to nie da.
  • Odpowiedz
@Allbis @dzbanerski na kaoticu wpiszcie Man Gets Dismembered Alive In Pakistan

I weźcie wytłumaczcie, czemu nie uciekał. Na naćpanego nie wyglądał, fakt, był zraniony wcześniej. Ale - nie krzyczał jak opętany. Jakby mózg odciął receptory bulowe.
  • Odpowiedz
@Zarzutkkake: na kaoticu nie mogłem znaleźć, ale google podsunęło na shockgore. Chodzi o odcinanie rąk? Jeśli tak, to faktycznie w kontekście chęci przeżycia jako podstawowego instynktu jest to dziwne. Jednak zachowanie ofiary (czasami ofiary same były oprawcami, ale na potrzeby dyskusji niech będzie ofiara) od samego początku jest dla mnie jakieś nienaturalne. Ponadto nie znam kontekstu i nie wiem, czy to nie jest jakiś żołnierz, a więc szkolona na tego typu
  • Odpowiedz
@dzbanerski tutaj adrenalina potrafi dużo też zdziałać. Jak sobie ściągałem izolacje z przewodów i nożem jebłem w drugą dłoń (nie pytaj jak, po prostu trzymałem tak bo rozdzielnia była zasilona), krew zaczęła lecieć po około dwóch minutach jak miałem opatrunek w ręku a rana dość głęboka. Z kolei po wpisaniu odpowiednich haseł w wyszukiwarkę można znaleźć filmy ludzi z zaslonietymi oczami, nagle jeb siekiera i stopa jest obok a reakcja obojętna a
  • Odpowiedz