Wpis z mikrobloga

Nie taka zła ta mafia 3, nawet sie wciągnąłem. Pomysł, że weteran wietnamu przenosi taktyki z dzungli, aby pokonać mafię jest dobry. Postacie są fajnie napisane, fajnie czuć relację pomiędzy Lincolnem a Donovanem. Zachowują się faktycznie jak ziomki, którzy przeżyli nie jedno. Problemem są tylko te nieszczęsne powtarzalne misje, bo aby dorwać się do ciekawego questa lub pokazówki, to trzeba robić te gówno misje. Nie słusznie sie wiesza psy na hangar 13 za tą grę, bo pomysł mieli dobry, tylko znając życie jakiś debil z zarządu uznał, ze wpieprzenie 100 takich samych misji to dobry pomysł, bo gra będzie dłuższa
#gry #mafia
  • 8
@rocky93: Problem w tym, że teraz do większości gier na siłę wrzuca się otwarty świat i wypełnia go masą powtarzalnych aktywności w celu wydłużenia "zabawy". W Mafii 1 i 2 też mieliśmy otwarty świat, no ale poza wątkiem głównym niewiele było do roboty, więc mogliśmy się skupić na fabule :)
@wychodze_z_friendzone: Na mafie 4 mam taki pomysł. Akcja dzieje się na przełomie lat 80 i 90. Byłoby to doskonałe zwieńczenie serii, bo jak wiemy tamte czasy, to już końcówka złotej epoki mafii. Widzę fabułę w stylu red dead redemption 2 o bohaterach, którzy wiedzą, ze ich czas przeminął