#anonimowemirkowyznania Kobitki, jak to u was wyglądało z pierwszymi razami? Od niedawna zaczęłam współżyć z partnerem, mam 21lvl i zdarza się podczas seksu odczuwać nieprzyjemny ból. Ogolnie ten seks jest dziwny, nie tak to sobie wyobrażałam pod względem doznań. Niby przyjemne ale... ochota jest duża ale jak przychodzi co do czego to nie mam takich doznań jakich bym oczekiwała. Momentami ból, nie można wykonywać niektórych pozycji, bywa po prostu dziwnie. O orgazmie nie wspomnę, nierealny, ale nie oczekuje na samym początku fajerwerków. Z kolejnymi razami powinno być lepiej? Po jakim czasie współżycia ten seks zaczął wyglądać normalnie pod względem odczuć?
@AnonimoweMirkoWyznania może nigdy nie zacząć. Jak się nasłuchałaś niewiadomo czego od ludzi dookoła to możesz mieć wygórowane oczekiwania. Jeśli jesteś stateczna osobą to będzie przyjemnie, ale nie będzie fajerwerków.
@Opportunist: nie pisz krzywdzących kocopołów. Kobiety też czerpią przyjemność z seksu - edukacja, poznanie własnego ciała, ekserymentowanie. Poza tym sam seks może być nie tyko doznaniem fizycznym, ale też wielopłaszczyznowym- również emocjonalnym. Przez takie myślenie jak Twoje, laski potem nie chcą się ruchać, bo myślą, że nie może być lepiej i ma im być #!$%@? i tyle, i leżą jak kłody.
@AnonimoweMirkoWyznania: od niedawna. No wlasnie. Zanim to bedzie super przyjemne dla obojga z Was to musicie poznac swoje ciała. Probowac roznych rzeczy, pozycji. Potrzeba czasu.
@AnonimoweMirkoWyznania: Moja żona zanim nauczyła się czerpać frajdę z seksu to wiele czasu upłynęło. Od pierwszego seksu do pierwszego orgazmu to ok. 3 lata.
Należy się 100 zł : A jesteś w ogóle napalona aż z ciebie kapie? jeżeli twoja #!$%@? nie ślini się jak pies na kiełbasę to zawszę będzie boleć, spróbuj sobie zjechać na ślizgawce w aquaparku na sucho też będzie boleć, na początek zacznijcie od spacerów, a nie od razu sprint na 100 metrów z przeszkodami XD,
Nornica: Też zaczęłam w wieku 21 lat, było średnio i po czterech latach dalej jest, chociaż i tak lepiej. Może jesteś jeszcze trochę spięta w trakcie? Trzeba też określić co konkretnie boli i gdzie, bo ból podczas stosunku może być wieloma rzeczami spowodowany. Może facet wali po szyjce macicy albo w jelito, a może są to poważniejsze problemy zdrowotne. Myślę, że warto się poradzić ginekologa, oceni też czy nie ma jakichś
Rózia: Może na początek zacznij używać żelu, najlepiej aptecznego (polecam Feminium) :) U mnie jest wielka różnica. Śluz to zupełnie inny rodzaj nawilżenia. Z doświadczenia wiem, że jak raz będzie za sucho to skutki możesz odczuwać nawet przy następnych stosunkach. A co do drugiej sprawy. Cóż sama penetracja według mnie to nie są jakieś fajerwerki, ale musisz znaleźć to co się kręci (może lubisz konkretną pozycję, uległość, konkretne zachowanie partnera, romantyzm
#film #lotr Żona pojechała na majówkę do swoich rodziców, niestety nie mogłem z nią jechać, co za pech, bo coś mnie tak #!$%@?ło w kostkę tak, że ta spuchła, że jest równa z łydka.No cóż, trzeba sobie jakoś radzić.
Kobitki, jak to u was wyglądało z pierwszymi razami? Od niedawna zaczęłam współżyć z partnerem, mam 21lvl i zdarza się podczas seksu odczuwać nieprzyjemny ból. Ogolnie ten seks jest dziwny, nie tak to sobie wyobrażałam pod względem doznań. Niby przyjemne ale... ochota jest duża ale jak przychodzi co do czego to nie mam takich doznań jakich bym oczekiwała. Momentami ból, nie można wykonywać niektórych pozycji, bywa po prostu dziwnie. O orgazmie nie wspomnę, nierealny, ale nie oczekuje na samym początku fajerwerków. Z kolejnymi razami powinno być lepiej? Po jakim czasie współżycia ten seks zaczął wyglądać normalnie pod względem odczuć?
#sex
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60add00f31a2c7000b20c8ef
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Jeśli jesteś stateczna osobą to będzie przyjemnie, ale nie będzie fajerwerków.
Seks jest dla przyjemności mężczyzn nie kobiet.
@Opportunist: ale ty jesteś dzbanem.
Komentarz usunięty przez autora
Zaakceptował: LeVentLeCri
A co do drugiej sprawy. Cóż sama penetracja według mnie to nie są jakieś fajerwerki, ale musisz znaleźć to co się kręci (może lubisz konkretną pozycję, uległość, konkretne zachowanie partnera, romantyzm
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora