Wpis z mikrobloga

#problemystudbazy #sadstory #dlaczegoja

kurde, w czerwcu miałem operację, leżałem w szpitalu, miesiąc w ogóle nie mogłem chodzić, jednym słowem - kiszka. Ominęła mnie cała sesja, 90% zaliczeń, na dzień dzisiejszy mam ocenę tylko z WFu i Etyki zawodowej (największe szity).

I niech mi teraz ktoś powie, że to sprawiedliwe... żeby zaliczać wszystko naraz i to po takiej przerwie jeszcze. Wiem, pierdzielę głupoty, mialem czas żeby wszystkiego się nauczyć, nie powiem. Tylko teraz odpada mi element niespodzianki, że "jak nie dziś to jutro" i ogólnie dupa ciemna, nie wiem co robić, ogarnia mnie szał i maniakalność nauki, tyle, że już sam nie wiem w co ręce włożyć :(
  • 3