Wpis z mikrobloga

@mienskoduszone: Najlepsza byłaby wygrana City i Villarrealu, bo wtedy do pierwszego koszyka wskakuje Zenit i mamy 4/7 szansy, że z pierwszego koszyka dostaniemy kogoś "słabego" (Zenit, Villarreal, Lille lub Sporting) i mamy realne szanse na wyjście z grupy. Jak wylosujemy jakieś City i Barcelonę, to w najlepszym wypadku na wiosnę znowu będą jeździć do Bułgarii czy innej Serbii.
Najważniejsze będzie się nie skompromitować, zarobić kilka punktów do rankingu pod przyszłe edycje