Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kogut_20: Na trybie drive samochód z puszczonym hamulcem jedzie do przodu. Jeśli nie dodajesz gazu powoli pełznie. Ale dalej ma "zapięty bieg". Wciskając hamulec dopiero "wciskasz sprzęgło" i auto nie jedzie
  • Odpowiedz
@Mechisto: no dobrze, ale dlaczego w takim razie wyhamowanie go do zera pedałem hamulca i zaciągnięcie ręcznego nie sprawia, że stoi? Przecież jeśli go wyhamuję to powinien zrzucić bieg. No i dalej nie wiem jak z tym startowaniem pod górę. Wolnossące silniki nie mają z dołu tyle momentu, żeby bezproblemowo ruszyć pod górę.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kogut_20: Bo jak puścisz hamulec, znowu masz zapięty bieg i znowu auto się toczy. Nie wiem jak to jest we wszystkich automatach z tym jechaniem pod górkę, ale nigdy nie miałem z tym problemu. Przekładasz nogę na gaz i jedziesz. Nie wiem dokładnie jak to jest technicznie rozwiązane
  • Odpowiedz
czekaj, czy ty mi próbujesz powiedzieć, że samochód z automatyczną skrzynią biegów sam jedzie? to po co jest pedał przyspieszenia?


@kogut_20: zależy od typu skrzyni automatycznej, ale w hydrokinetycznej (całkiem popularna, a zanim wyszły CVT czy dwusprzęgłowe właściwie prawie każdy automat) tak się właśnie dzieje, jest to zwane pełzaniem (creep po angielsku https://en.wikipedia.org/wiki/Idle_creep).
Samochód na D troszkę ciągnie do przodu, na płaskim może się rozpędzić max do kilku kilometrów (no chyba,
  • Odpowiedz
Co do samego problemu trzymania hamulca, sam na manualu rzadko zaciągam ręczny, chyba że to dłuższy postój niż zwykłe światła, tak mi po prostu wygodniej.


@HetmanPolnyKoronny: ale wiesz, że świecisz temu za sobą trzema czerwonymi, jasnymi światłami stopu w oczy?
  • Odpowiedz
Światła stopu są najjaśniejszymi światłami z tyłu.


@kogut_20: najjaśniejsze w porównaniu do czego? Tylko do pozycyjnych? Bo przykładowo u mnie w kierunkowskazach, cofania i przeciwmgielnych siedzi taka sama żarówka, śmiem twierdzić, że wcale nie są słabsze. Trochę bezwartościowy argument, bo w normalnej jeździe używa się właśnie pozycyjnych i stopów, więc mamy tylko najjaśniejsze i najmniej jasne.

przecież to oślepia w nocy.


@kogut_20: jak auto przed Tobą normalnie hamuje (bo czerwone
  • Odpowiedz
chodzi głównie o cenę + mentalność "ja tam wolę mieć kontrolę nad samochodem"


@ks2m: kumpel mówił to samo. Jak przejeżdżaliśmy przez błoto to ja rozpędzałem się do odciny na drugim biegu i skupiałem się na tym żeby jechać tam gdzie jest trakcja. On rozpędzał się na drugim biegu i skupiał się na tym żeby utrzymać jak najwyższe obroty ale żeby nie przerzuciło na trójkę. I jak się zakopał to nie mógł
  • Odpowiedz
@kogut_20: To może opiszę jak to wygląda we współczesnym aucie ze świeżymi systemami. Opcje masz dwie:
- dojeżdżasz do świateł, zatrzymujesz samochód - autohold jest aktywny, samochód hamuje i stoi. Świeci się kontrolka "trzymania" światła stopu świecą. To najbardziej typowy styl jazdy.
- jedziesz z aktywnym tempomatem, samochód zatrzymuje się sam za samochodem poprzedzającym. Nic nie robisz, światła stopu się świecą. Po dłuższym postoju czasem auto zaciąga samo ręczny hamulec i
  • Odpowiedz
najjaśniejsze w porównaniu do czego?


@HetmanPolnyKoronny: do wszystkich tylnych świateł.

jak auto przed Tobą normalnie hamuje (bo czerwone światło, ustąp pierwszeństwa) to też jesteś oślepiony? Co z kierunkowskazem, też ma być w ostatniej chwili przed manewrem, bo jeszcze gorzej oślepia migając (przypominam - ta sama żarówka)?


nie, zahamowanie na chwilę nic nie zmiena, mrugnięcie kilka razy też nie. Ale stałe świecenie przez dajmy na to 2 minuty zmiany świateł denerwuje i
  • Odpowiedz
Ja takim dzbanom świece długimi.


@kogut_20: zawsze kisnę z takich mazgajów co im światła stopu przeszkadzają, ale takiego pieniacza co swieci długimi to jeszcze nie spotkałem XD jak cię te światła oślepiają to idź do okulisty bo to znaczy że masz coś ze wzrokiem i z dużym prawdopodobieństwem nie powinieneś prowadzić samochodu. A jakby mi taki dzban długimi zaczął świecić to bym włączył przeciwmgłowe tylne i obserwował twoje torsje w lusterku
  • Odpowiedz
nie, zahamowanie na chwilę nic nie zmiena, mrugnięcie kilka razy też nie. Ale stałe świecenie przez dajmy na to 2 minuty zmiany świateł denerwuje i działa źle na oczy.


@kogut_20: to nie jest mrugnięcie kilka razy, jak stoisz na pasie do skrętu to również czekasz cały cykl świateł. Czy powinienem wtedy wyłączać kierunkowskaz, bo migające światło drażni oczy jeszcze bardziej niż stałe o podobnej jasności, mimo że to sprzeczne z przepisami
  • Odpowiedz
wychodząc "przedyskutować sprawę"


@HetmanPolnyKoronny: niejeden już się zdarzył i próbował mi auto zdemolować, na szczęście na takich sebków mam gaz pieprzowy i teleskop.

bawisz się w szeryfa wymyślając własne przepisy


gdzie ja "wymyśliłem własny przepis"?

w wielu sytuacjach ciężko jest ten ręczny zaciągnąć i światła nie stopu nie mogą być oślepiające (chociażby skręt w lewo na ruchliwą drogę z pierwszeństwem, gdzie okno wjazdu nie jest wielkie i jak chcesz sprawnie wjechać,
  • Odpowiedz
@kogut_20: a wiesz, że mrugając jak debil światłami drogowymi bo ktoś trzyma hamulec popełniasz wykroczenie i możesz zostać ukarany? wystarczy kamerka z tylu i filmik na komendę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
niejeden już się zdarzył i próbował mi auto zdemolować


@kogut_20: skoro tak często ci się to zdarza to musisz być zajebiście #!$%@?ącym typem XD współczuję innym użytkownikom dzielącym drogi z takim pieniaczem
  • Odpowiedz
niejeden już się zdarzył i próbował mi auto zdemolować, na szczęście na takich sebków mam gaz pieprzowy i teleskop.


@kogut_20: mi żaden. Jak pisałem, nie pochwalam rozwiązań siłowych, ale częstotliwość tego zjawiska może jednak trochę weryfikuje kulturę na drodze i myślenie o innych kierowcach w praktyce.

gdzie ja "wymyśliłem własny przepis"?


@kogut_20: wymyślasz sobie zasadę koniecznego zaciągania ręcznego i próbujesz ją egzekwować samemu celowo oślepiając innych. Może nie dosłownie przepis,
  • Odpowiedz