@MarlenkaIQ30: Masz absolutna racje! Przed kazdym traktorem powinien ktos biegac i krzyczec "a kysz zwierzaki, a kysz!" K---a nie wiem czy jest cos bardziej smiesznego niz internetowe bimbo xd
Genarelanie było tak, że ludzie na wsi zawsze traktowali zwierzeta przedmiotowo, jako siłę roboczą, albo jedzenie. Idea humanitaryzmu jest dopiero od niedawna implementowana razem z przymusową edukacją ... dajmy sobie jeszcze 30 lat ...
@MarlenkaIQ30: no jak mieszkałem na wsi to zaczynałem dzień od kopnięcia psa, potem nadepnięcia kota to taka procedura jest, jak poranna kawa, nic nie poradzisz
@Wegetujemy: nawet jak szkoda kasy to czasem się da się załatwić na koszt fundacji specjalizującej się w sterylizacjach. Ale nawet i to wymaga jakiejś chęci.
Też tak czasem pomagałam (w sensie finansowo, załatwiała inna osoba) jak była chęć współpracy właściciela. Niektórzy się zgadzają, bo za darmo to i ocet słodki
Już patrząc bez emocji to taka ma mniejszy problem godząc się na sterylizację na nie jej koszt niż musząc się
@MarlenkaIQ30 potwierdzam, jestem ze wsi i codziennie rano jak kogut zapieje wieszamy psa za obroże na gałęzi, i razem z żoną i dziećmi walimy kijami aż nie spadnie ( ͡º͜ʖ͡º)
@MarlenkaIQ30 xDDDD k---a nie wierzę kryminalne podcasty których sam chętnie słucham i sprawy tam omawiane są sprzed wielu lat. Bazując na podcastach można ciekawą opinię wyrobić o mieście również xD
Na wsi dba się o zwierzaki, które przynoszą korzyści majątkowe. A taki pies czy kot, to tylko niepotrzebne koszta i problemy. Opieka weterynaryjna kończy się na obowiązkowym szczepieniu bo można dostać mandat. Jak zwierzak chory to zostawiony sam sobie, jak zejdzie to zaraz będzie nowy. Co to za problem jak zwierzęta nie sterylizowane i rozmnażane.
źródło: comment_1621719386vB1VSf3E9cIKlG5zPPDN3f.jpg
PobierzK---a nie wiem czy jest cos bardziej smiesznego niz internetowe bimbo xd
Komentarz usunięty przez autora
Też tak czasem pomagałam (w sensie finansowo, załatwiała inna osoba) jak była chęć współpracy właściciela. Niektórzy się zgadzają, bo za darmo to i ocet słodki
Już patrząc bez emocji to taka ma mniejszy problem godząc się na sterylizację na nie jej koszt niż musząc się
@Krasparov: Polska pinata xDDD
@analogiczna: no bez przesady. Gminy zwykle po prostu opłacają sterylizację lub ponoszą np. 50% kosztów.
Komentarz usunięty przez moderatora