Wpis z mikrobloga

Ćwiczę w pewnym parku, gdzie są takie pierścienie. Wiszą one z góry na wysokość około 1.5 metra. Od pewnego czasu próbuję trzymając się za te pierścienie swoje nogi podnieść, wyprostować się a następnie przerzucić się do tyłu. Mam dwa pytania:

1. Czy to ćwiczenie ma swoją nazwę?
2. Też na początku mieliście olbrzymią blokadę żeby wykonać to w całości i cofaliście się mając już nogi (prawie) poziomo i będąc do góry nogami?

#kalistenika #mikrokoksy
wpoldokomina - Ćwiczę w pewnym parku, gdzie są takie pierścienie. Wiszą one z góry na...

źródło: comment_1621513025rPiWP7liVgb8zmxfS43a5A.jpg

Pobierz
  • 6
@wpoldokomina: Wiszenie tyłem wyprostowany to się nazywa back lever a obrót do tyłu to skin the cat. Na Twoim miejscu nie robił bym to z prostymi nogami a po prostu podkulone przerzucił. Ja miałem na początku też taką barierę i zrobiłem to tak, że obniżyłem je i chwyciłem już na starcie tyłem i posiwiałem tak chwilę. Następnie zrobiłem ten ruch ale jak by od końca bo było mi łatwiej psychicznie, a