[piowit]

#seriale #film #komedia

Jakiś w miarę dobry film komediowy albo serial (tylko nie taki co fabuła się ciągnie, a taki co można zacząć oglądać od któregoś sezonu), mniej popularny, bo popularne już zaliczyłem :) Poleci Ktoś?

[romo86]

@piowit: 11:14

[a.....r]

@piowit: Futurama.

[piowit]

@archlinuxuser: obejrzana cała :D

@romo86: czarna komedia, hmmm

[a.....r]

@piowit: Latający Cyrk Monty Pythona.

[piowit]

@archlinuxuser: kurde, to chyba te nie popularne też już oglądałem

[a.....r]

@piowit: Sześć stóp pod ziemią - komediodramat coś a'la American Beauty.

[qziuta]

@piowit: Black Mirror, krótki a mega dobry.

[a.....r]

@piowit: A .. no zapomniałem. Jest jescze ofkoz Arrested Development, ale nie wiem czy są napisy ani jak Twój lengłydż.

[piowit]

@archlinuxuser: lengłydż ma się dobrze, studiuje w całości po angielsku :) i chyba trafiłeś z serialem na dziś

@qziuta: a to sobie zostawie na inny dzień chorowania :)

[a.....r]

@piowit: Jasne, Arrested Development jest świetny, naprawdę nie spodziewałem się czegoś tak dobrego, aż żałuję że z jakiegoś powodu przerwałem na pierwszej serii.

[n.....y]

@piowit: 'My name is Earl' - jest dosyć lekkie, ale mnie bawiło. Tylko pewnie oglądałeś bo w miarę popularne.

[piowit]

@niezarejestrowany: kilka odcinków bardzo dawno temu na CC

[qziuta]

@piowit: Sherlock ?