Wpis z mikrobloga

@filftp: no niestety. Na chwilę obecną to jest moim skromnym zdaniem jedyny słuszny model, żeby solidnie potrenować. Kiedyś był fajny okres, jak 305 chodziły po 400-500 złotych, ale było minęło i nie chce wrócić, niestety :-( a moja 305 jeszcze z rok i też będzie do wymiany, więc osobiście szykuje się na 405 hr Premium.
@majas: a tak właściwie to jaki? Kwestię ciężaru i ogólnej uciążliwości pełnej kieszeni pomińmy - to oczywisty, ale też całkiem znośny problem. Biegam od kilku miesięcy i już jestem pewien, że szybko mi nie przejdzie. Mam parcie na śrubowanie wyników i pewnie zacznę celować w jakieś maratony, ale nie mam zamiaru (i szans) zostać liczącym się zawodnikiem. Do czego może mi się przydać porządny zegarek?
@karbowski: profit pełnej kontroli. Tego, że widzisz dosłownie wszystko, co jest potrzebne. Możesz to wszystko potem przeanalizować na komputerze. Porównywać, ustawiać kombinowane interwały. Ja zaczynałem uzywac Garmina do wioślarstwa, i dzięki niemu zacząłem zdecydowanie szybciej pływać, bo widziałem z jaką prędkością to robię, do tego mogłem obserwować czy zmiany na łódce, cyz w mojej technice wnoszą coś do tej prędkości, można było kontrolować poziom zmęczenia, jak startowałem na 8km, to wiedziaęłm,
@JokerLine: Fajna stron btw. Właśnie zrobiłem sobie "comparison" 210/305/405, w sumie to są podobne, ale w 210 brakowałoby mi custom training, do fartleków czy innych urozmaiconych interwałów. Np. jak robiłem treningi 4km + 2km + 1km + 500m + 2x250m, taka opcja była bezcenna, żeby po prostu raz wcisnąć start, i jedyne co, to reagować na piszczenie :) Więc, jeśli bym teraz kupował, to zdecydowanie 405 HR, ale jeśli by już
@majas: dzięki za obszerną odpowiedź! ;) Rzeczywiście świetnie byłoby mieć ten sprzęt. Na razie jeszcze się wstrzymam z inwestycją, ale wiosną portfel pewnie trochę schudnie. Przy moim obecnym wytrenowaniu to byłoby strzelanie do muchy z armaty. ;)

@JokerLine: ślinka cieknie na tego Forerunnera, ale biegam ze słuchawkami i brak wibry pewnie sprawiałby problemy. Masz jakieś doświadczenia w tej kwestii?
@majas: @karbowski: 910 jest moim zdaniem ...(albo ja go ciasno noszę) -- bardziej cichy od 405-tki. Wibracja nie jest przeszkadzająca -- chyba ...dobrze wyliczona. Czuć ją. Co do custom training i "pipczenia" ...łatwo o pomyłkę. Nie ma możliwości ustawienia własnych sygnałów (lub wibracji) i gdy masz parę alertów aktywnych (np, tętno, dystans, czas itd.) -- musisz rzucić okiem na wyświetlacz bo nie rozróznisz (w 910) o co kaman. Kolejna sprawa,
@JokerLine: zdecydowanie za długo wiszą te pop upy, to fakt. Co do dźwięków to ja np. Nie biegam z muzyką, no i zazwyczaj i tak patrzę w ekran, co by kontrolować trening,więc mi osobiście nie przeszkadza brak osobnych dźwięków, choć nie powiem,byłaby to na pewno słuszna opcja. Pisze to odnośnie 305, co pokazuje, że niestety są to problemy ponadczasowe do korekty ;)