Aktywne Wpisy
Rurururkowiec +67
Pierwszy raz robiłem badanie techniczne samochodu w 2008 r. i płaciłem za to 98 zł. Wczoraj rownież zrobiłem takie badanie i zapłaciłem 98 zł. Niesamowite, że przez 16 lat ta cena nie uległa zmianie, a może jeszcze dłużej? Ktoś pamięta kiedy te 98 weszło? Się teraz nie dziwię, że te stacje wyrastały jak grzyby po deszczu skoro nadal ta stawka jest dla nich wystarczająca. To dobrze pokazuje jak regulowane przez państwo ceny
jmuhha +66
Mam pytanie, moj wspanialy sasiad zrobil sobie odprowadzienie deszczowki na moja posesje.
Zalana dzialka po kolana choć kupiłam kalosze, az do budynku. Gdzie moge sie udac w tej sprawie?
Zalana dzialka po kolana choć kupiłam kalosze, az do budynku. Gdzie moge sie udac w tej sprawie?
Każden jeden amerykański film o mafii wygląda absolutnie tak samo.
Nowy Jork, p----i. Ulicą idzie trzech typów (de Niro, Pacino i Pesci), Włosi / Irlandczycy / polscy Żydzi. Idą, bo się chcą wkręcić do mafii Tortellinich / rodziny Ślepego Joe / czegokolwiek, co strzela i handluje trefnym towarem. Dostają zadanie. Jadą, wywlekają z domu gościa, który okantował capo di tuttti ferdi na pięć dolców, zabijają go łopatami, ładują do bagażnika, wiozą do lasu, grzebią w zagajniku, rzygają z nerwów i wracają do domu, cuchnąc krwią. Zaczynają handlować dragami. Przywala się policja, ale komisarz O'Neilly to brudna glina i w zamian za obietnicę sprzątnięcia Sprytnego Jacka i trochę białego towaru siedzi cicho.
Ferajna zaczyna dużo zarabiać, rodziny nie wiedzą czemu. Głowa ich mafii wpada w konflikt z Giovannim Giorgio, który przemyca uran z Czeczeni. Giorgio kiedyś uratował życie dziadkowi najstarszego typa, więc jest spina. Najmłodszy (Pesci) uzależnia się od k-----y i zaczyna zdradzać żonę. Capo di tutti frutti di mare każe chłopakom sprzątnąć Giovanniego jako test przed wejściem na wyższy poziom mafii. Giorgio śpi z rybkami, ale najstarszemu (Pacino) puszczają nerwy i ginie trzy dni później w strzelaninie z policją. Resztę łapią w niespodziewanym kotle po kostki w lewych gnatach i białym proszku. Najmłodszy rozpruwa się na psach za lżejszy wyrok, ale bratanek Ślepego Joe siedzący w pierdlu podrzyna mu w nocy gardło za zdradę rodziny. Średni (de Niro) dostaje osiemnastokrotne dożywocie, ale ucieka po trzech latach i ukrywa się w Uzbekistanie. Wraca w wieku 83 lat do Nowego Jorku, siada pod miejscem, gdzie stała jego dawna kamienica i wspomina młodość. Morricone pierdzi do trąbki.
Trzy godziny minęły jak siedem. 6 Oscarów. Stary chrapie o 23.40 przed TVP Kultura.
Komentarz usunięty przez autora
@atrax15: Są jeszcze Święci z Bostonu.