Wpis z mikrobloga

W podstawówce gnębiony przez otyłość, brak telefonu, podróby ciuchów, przez złe wychowanie które nakazywało mi być grzecznym a gdybym tylko oddał koledze to w domu był by #!$%@? i strzał z liścia w gębę, koniec końców źle się to kończyło, potem zacząłem wojować z oprawcami, w gimnazjum okres dojrzewania był dla mnie dobry ale trauma pzostala, w technikum odkryłem że jestem aspoleczny, dalej sobie spokoj z przyjazniami i zwiazkami mimo że gdybym chciał to miał bym te dwie rzeczy, dla niektórych jestem dziwakiem a dla niektórych inteligentnym typem, może i nie wyglądam jakoś najgorzej ale co mi to da skoro już dawno nie ufam ludziom, kiedy raz powiedziałem koleżance że jestem prawikiem to nie mogła uwierzyć, jej reakcja była szczera, więc stąd wnioskuje że nie wyglądam źle, kiedy ludzie was odrzucają nie próbujecie się im przypodobać, nie próbujcie wejść w ich towarzystwo jak byliście odrzucani, pójdźcie do nowego towarzystwa z innego środowiska lub pójdźcie samemu do waszych celów, ja do swoich celów dążę, ważny jest minimum krok do przodu, #!$%@? gorszych od siebie narcyzów którzy projektują na was swoje wady toczka w toczke, ufajcie przede wzzystkim #!$%@? sobie, dobrej nocy.
#przegryw
  • Odpowiedz