Wpis z mikrobloga

@Estetykatopodstawa mnie dwa razy prawie skasował gość jadący samochodem z ryjem w telefonie.

Raz dochodzę do przejścia na skrzyżowaniu, a tu podjeżdża bus, w busie siedzi kurier i gapi się w telefon wjedzajac na skrzyżowanie. Oczywiście w lewej ręce, a prawa redukował bieg przed wjazdem. Najlepsze było to, że obok niego siedziała dziewczyna i też gapiła się w telefon. #!$%@?, dwoje ludzi w szoferce, żadne nie patrzy na #!$%@?ą drogę...