Wpis z mikrobloga

@potezny_zachodniopomorszczanin: 50 to taki duzy microdosing, i masz juz jakis headspace. Przy 100 juz masz visuale (zalezy od kartonow oczywiscie, przy moich 105 ug mam juz normalne visuale) i prowadzenie auta przy takim stanie jest skrajnie nieodpowiedzialne, miedzyinnymi dlatego ze nawet przy tych 100 ug moga pojawic sie thought loopy lub po prostu dziwny stan w ktorym ciezko sie skupic. Na drugi dzien to nawet sie nie ma co martwic, ale
@hintaro: tak, jeżdżenie samochodem po jakiejkolwiek substancji to głupota. To jak wrzucę dzisiaj wiczorem 1/4 kartonu 200ug, myślisz że jutro rano będę "trzeźwy"? Po 170ug visuale miałem dopiero przy mocnym skupieniu i jaka jest w zasadzie zaleta takiej fazy po 50-75ug? Nie będzie po prostu efektu placebo i insomni?
@potezny_zachodniopomorszczanin: To nie chce cie martwic, ale twoje 170 ug to nie wiecej niz 100ug, chyba ze walisz kartona co tydzien to mozliwe, bo masz duza tolerke. Jak nie trzymales na sloncu i w wilgotnym miejscu to nie stracily duzo mocy. Trip na 50-75 to po prostu headspace, jak ci siadzie to bedziesz mial visuale. Jak pierwszy raz probowalem lsd to mialem okolo 75 ug i mialem lekko zauwazalne visuale ale