[kasa]

Strasznie jestem wkurzony na platformę, że mając 8 lat rządów w warunkach wiecznego wzrostu gospodarczego, nie ogarneli takich podataw jak zwiększenie kwoty wolnej od podatku czy zwiększenie drugiego progu. Można było wprowadzić ustawę, która to co roku podwyższa, tak np żeby do tego 2022 kwota wolna wynosiła te 30k, a potem rosła razem z pensja minimalną. Jako liniowiec uważam, że obecna stawka zdrowotna jest śmiesznie niska. Oczywiście jej podwyższenie w obecnych nieudolnych rządach nic nie zmieni, ale stopniowe podwyższanie jej od powiedzmy od 2007 roku, rok do roku miałoby sens. Albo wywalenie jej i pokrywanie NFZ z lekko podwyższonego PITu, bo stawka liniowa 28 procent jest wysoka. Przy słusznej wg mnie podwyżce wieku emerytalnego, trzeba było zacząć podważasz kwotę wolną, tak żeby pokryła ona średnia emeryturę, podnieść progi podatkowe, pozwolić ludziom z UoP wybrać stawkę liniową (wtedy tracą pewne benefity, tak jak teraz przedsiębiorcy). PO dawała nam stabilne rządy, ale popełnili fatalne błędy. Mam nadzieję, ze np Trzaskowski z Tuskiem wyłożą lachę na PO i ogarną nową partię. #polityka #polska #bekazpisu #bekazpo #nowylad

[kasa]

@kasa: Dodam, ze podniesienie w ciągu półrocza stawki podatku o 9% to czyste #!$%@?. Takie coś powinno być przynajmniej rozłożone na 6 lat.

[typeson]

@kasa jakiego wzrostu skoro rok po objęciu rządów był wybuch kryzysu gospodarczego?

[kasa]

@typeson: Polska nadal utrzymywała wzrost gospodarczy podczas kryzysu. Rozumiem, ze wtedy było ciężko od razu coś zrobić, ale mieli jeszcze drugą kadencję.

[typeson]

@kasa: Tak, zielona wyspa Tuska była faktem, myślę że głównie z powodu tego że ledwo weszliśmy do Unii i olbrzymi potencjał był nadal do wykorzystania. Mimo wszystko zjawisko cyklicznego globalnego kryzysu gospodarczego (co około 10 lat) ma skutki które odczuwalne są wiele lat po jego wybuchu, np w 2011 była jeszcze druga fala kryzysu, a w takich sytuacjach inwestycje (których Polska nadal jest głodna) zawsze spadają. Nawet w takich warunkach PO

[kasa]

@typeson: Kryzys nas tak mocno nie podeptał, po ponieważ Polska dobrze wykorzystywała wtedy fundusze unijne. Cały czas eksportowalibyśmy dużo, do tego inwestycje związane z Euro 2012. Absolutnie nie jestem przeciwnikiem tamtego PO, bo każda inna władza nie wykorzystała by tak dobrze tamtego okresu. Uważam po prostu, ze można było zrobić zdecydowanie więcej i nie dac argumentów PiS, żeby dojść do władzy.