Wpis z mikrobloga

Juz pomijajac walke wieczoru, bo mozna Kasjusza #!$%@?, ale ja podziwiam, ze chlop co melanzuje, pali fajki i dawno ma za soba sportowy tryb zycie przeboksowal na intensywnym tempie 5 rund. Tancula na czwarta to by musial wyjsc z respiratorem.

Najbardziej to mam pompe z Ferrariego. Miala byc forma zycia, a co bylo? Dalej to samo, wiatraki. Gdzie on mysli o zawodostwie albo walce z takim Alanem. Nie lubie Anala, ale to bylaby walka do jednej bramki.
#famemma
  • 4
  • Odpowiedz
@bartexx96: niektórym to nie przeszkadza. Znałem gościa co grał ze mną w b-klasie, o 4 powrót do domu, o 10 wyjazd na mecz, 3 fajki jarał już na rozgrzewce, potem cały mecz motorek w dupie, był wszędzie, przerwa bądź po meczu standardowo żyganie w krzakach (z raz może i przed meczem), i na powrót po meczu na jakieś 10km drogi autem przypadało mu jedno piwo do wypicia. I kondycyjnie zjadał wszystkich,
  • Odpowiedz