Wpis z mikrobloga

Na srebrnym globie

Ma smutną historię:
"Na srebrnym globie – polski film fantastycznonaukowy kręcony w latach 1976–1977 przez Andrzeja Żuławskiego, na podstawie powieści Jerzego Żuławskiego Na srebrnym globie. Rękopis z Księżyca i Zwycięzca. Produkcja Na srebrnym globie wstrzymana przez władze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, a film w okaleczonej formie ukazał się dopiero w 1988 roku."

Jest długi i dość ciężki, ja osobiście do końca go nie zrozumiałem, ale kreacje postaci i niektóre sceny
@maz00rskie_mleko: bo jest tanio, a w dramatach jesteśmy całkiem nieźli... albo we wszystkim innym raczej przeciętni. Samo się napędza

robimy co potrafimy -> nie mamy warsztatu na nic innego -> robimy co potrafimy
@Colos: ten film to chyba nieźle ryje banie z tego co czytałem na filmwebie (zaintrygowała mnie ta scena na plaży bardzo). Na YT są jedynie trailery ale dają poczuć klimat. Całość musi być bardzo ciężka w odbiorze. Na początku myślałem że to ten film o misjonarzach w Japonii.
@bitcoholic: Nie nie, to jest SciFi o ludziach którzy osiedlili planetę... a przynajmniej pierwsza część którą zrozumiałem. Osiedlili planetę, a ich dzieci bardzo szybko dorastały tworząc lokalne plemię z nich robiąc bogów. Tak mniej więcej to odebrałem.

W następnych częściach robi się jeszcze dziwniej, ale tego się nie odważę interpretować. (jako części mam na myśli poszatkowane sceny komentarzami i część jest wyraźnie inna klimatem)