Wpis z mikrobloga

Część Miry z #rzeszow. Jak już część osób wie, otworzyłem lodziarnię. Przechowywanie lodów w witrynie w której zimno aż tak nie hula jak w normalnej szafie mroźniczej wiąże się z krystalizacją lodów. Lody po 4-5 dniach już nie są takie super(więcej kryształków czuć pod zębami) jak przez pierwsze dni i w związku z tym chciałbym zrobić coś w stylu too good to go. Co 2-3 dni pakowałbym do 470ml bądź litrowych pojemniczków i sprzedawałbym to za jakąś połowę normalnej wartości. Dawałbym info na wykopie o smakach dzień wcześniej albo rano. Jak są chętni to obserwujcie #snooplood. Będę też wrzucał czasem jakieś inne info. Jeśli macie też jakieś sugestie to piszcie
  • 69
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@snnop93: świetny pomysł, szkoda że lokale z żarciem tak nie robią kiedy składniki zbliżają się do terminu. Słyszałem że w niektórych krajach to normalne że pod koniec dnia można utargować np kebsa za ułamek ceny bo następnego dnia właściciel i tak musiałby #!$%@?ć składniki i dać nowe
  • Odpowiedz
@Zales360 a jednak lokale z żarciem tak robią. Jest nawet specjalna apka przez którą możesz zarezerwować sobie przechwyt takiego jedzonka. W Rzeszowie korzystają z tego np. Lord Jack, Wypiekarnia, Powoli Cafe, La petit reve, Molto czy Carrefour :)
  • Odpowiedz
@snnop93: Dzięki za wcześniejsze otwarcie, nie musiałem czekać do 12 :) lody na prawdę dobre. Co do pomysłu to wydaje mi się bardzo dobry. Pozdrawiam i do zobaczenia następnym razem!
  • Odpowiedz