Wpis z mikrobloga

https://www.wykop.pl/wpis/57407443/ej-wykopekbordo-przegrywy-niestety-maja-racje-ze-j/

@koroluk chętnie wypowiada się na temat przegrywów i blackpillu, ale niestety całe zjawisko pojmuje bardzo powierzchownie i nie rozumie sedna problemu. Dla koroluka rozwiązaniem blackpillu jest samorozwój przegrywa i o ile to bardzo przyjemna i pozytywna koncepcja oraz w ujęciu jednostkowym często poprawna, to wciąż rozmija się ona zupełnie z esencją blackpillu jaką jest naturalna hipergamia kobiet, szczególnie w ujęciu całego systemu.

Problem kobiecej hipergamii nie polega na tym, że ustawiają one jakiś konkretny pułap od którego zaczynają się mężczyzną interesować, tylko opierają się na obecnym w swoim otoczeniu rozkładzie męskiej hierarchi i atrakcyjności. Na pierwszy rzut oka kobieta w Nowym Jorku ma wyższe oczekiwania, niż kobieta w zapadłej krasnojarskiej wsi, ale obie łączy to, że w podobny sposób mentalnie sortują dostępnych mężczyzn i interesują się tymi na szczycie, nawet jeśli muszą się nimi "podzielić" z innymi. To że ten szczyt w NY wygląda tak, że masz sześciopak, wysokie kierownicze stanowisko, sportowy samochód i penthouse przy Central Parku, a w krasnojarskiej wsi wystarczy że masz pełne uzębienie jest drugorzędne. W NY dalej jest pełno inceli mimo tego, że w Krasnojarskim Kraju nie opędziliby się od kobiet, więc jak widać nie istnieje absolutny pułap, po którego kolektywnym osiągnięciu problem przegrywu znika zupełnie, po prostu poprzeczka idzie w górę, a cały rozkład przesuwa się w prawo.

Zatem nawet jeżeli przegrywy wezmą intesywniejszy udział w tym wyścigu zbrojeń, to po prostu nastąpi przetasowanie miejsc na granicy przegryw-normik. Przegryw awansuje na normika, a normik spadnie do przegrywa. Poprzeczka została podniesiona, pajacowanie wymaga jeszcze więcej wysiłku, a jednocześnie inceli wciąż przybywa.

Rozwiązaniem problemu przegrywu jest usankcjonowana prawnie i społecznie monogamia oraz piętnowanie rozwiązłości (spokojnie feministki, mówię o wszystkich). W innym wypadku ciągle będziemy wracać do naturalnego systemu haremów, który jest tak powszechny wśród zwierząt. Konsekwencją tego będzie przepoczwarzenie się inceli w NEETów i ich rezygnacja z partycypacji w budowaniu cywilizacji.

#neuropa #przegryw
  • 1