Wpis z mikrobloga

@ETM97200: teraz jakiekolwiek powiązanie z Epsteinem to jak świerzb. Celebryci próbują cenzurować wspólne z nim zdjęcia, nawet jeśli to faktycznie przypadkowe spotkanie.

Tutaj faktycznie może być #!$%@? żony za to, że go ostrzegała a jej nie posłuchał, doprawione do tego smrodem pedofilii. Mnie też by odrzucało od partnera bywającego w takich kręgach.
@przykra_sprawa: o trudno udowadnialne sprawy pomawia sie ludzi na okraglo. Tamten zbok mial pewnie i 1000urazonuch kochanek. Tak to mogl potraktowac Bill. No ale zobaczymy co tam wyjdzie. Troche mi jednak szkoda Gatesow bo i ja wolabym ich nadal uwazac za zgodne malzenstwo ludzi na poziomie. Kulczyka nie lubilem, ale jednak rozeszli sie fajnie.
@ETM97200: też mi ta sytuacja nie pasuje do Gatesa, ale czas przestać stawiać celebrytów na piedestale. Większość z nich uważa się za nadludzi, a są hipokrytami najcięższego kalibru. Nietrudno przy takim podejściu dojść do wniosku, że mi wolno wszystko.
czas przestać stawiać celebrytów na piedestale


@przykra_sprawa: Dokładnie. To są tacy sami ludzie jak ja i Ty. Z tej samej gliny, którzy mają takie same pokusy i słabości. A że są celebrytami - czasami kwestia szczęścia, czasami znajomości... Może gdyby Apple nie wyciągnął kiedyś do nich dłoni i nie zgodził się na wprowadzenie pakietu Office na iMaci to dziś nie byłoby wielkiego Billa Gatesa ani Microsoftu.
Może gdyby Jobs wziął o