Wpis z mikrobloga

Przeglądałam #ubereats i #pysznepl, coby takw niedzielęczilować bez gotowania. No, ale, kurła, nie da się. Czy ominęły mnie jakieś gigapodwyżki, czy #wtf? Pica - 35, 41, 29,59. I to nie jakaś "ą, ę", a z knajp, z których już zamawiałam i NA PEWNO było taniej. Hambuxy - zestaw 70 zeta (!!!), albo ok. 40 (+/- standard cenowy)... Co tu się odeało? ( _)
Doprawdy, czy ominęło mnie coś poza tym, że "gastro musi jakoś żyć"?
I uj, i robię kluskę z fetą i pomidorami. Polecam. #przepis
Gotujecie dowolną kluskę, podczas gdy w piekarniku na 180 stopniach pyrkają doprawione wedle uznania pomidory z odrobiną oliwy. Na nich pyrka kostka lub połowa kostki sera typu feta. Niechaj popyrka ze 20, a nawet 30 minut. Wrzucacie do tego kluskę, mieszacie i smacznego.
  • 4
@vurial, otóż to. Ostatnio zauważyłam, że maczek na ubrze +1 zeta do ceny! plus, kurła, dowóz!
A, jeszcze HIT! OPAKOWANIE DODATKOWO PŁATNE! w zależności od knajpy +2,5 zeta lub 1,5 zeta! xPOTĘŻNEdeeeee
@Likenavy, bez jaj, #programista15k, też chyba z rozsądku zamawia z kodami. ( _) Już od jakiegoś czasu te ceny wydawały mi się "dziwne", ale teraz to już szkoda gadać. I dodatkowo za opakowanie więcej jak 1 złoty to już paranoja. Jeśli te ceny zostaną po pandemii (a coś czuję, że i owszem), to ja jebę!