Wpis z mikrobloga

Jestem homofobem, nie popieram osób homoseksualnych, nie twierdzę aby należały im się jakieś przywileje, śluby cywilne, niższe raty kredytu, adopcja dzieci itp.

Oczywiście wszystkie lewaki których znam atakują mnie mocno za bycie homofobem.

Jednocześnie sami pozostają homofobofobami, są wobec mnie uprzedzeni, traktują z pogardą, są wobec mnie tacy sami jak ja wobec osób homo. Różnica jedyna jest taka że ja nie uważam aby bycie jakimkolwiek "fobem" było złe, natomiast oni ta, jednocześnie będąc niesamowitymi homofobofobami, czym burzą podstawowe założenie swojego utopijnego świata gdzie każdy każdego akcpetuje.

Hipokryzja level lewaki

#teczowepaski #lgbt #bekazlewactwa #lewica #lewackalogika
  • 53
Dlaczego chcę być homofobem a lewaki mi nie pozwalają?


@Kamkam55: Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna drugi człowiek:

Homofobia (od: homoseksualność i fobia) – negatywne postawy i uczucia wobec homoseksualności lub osób postrzeganych jako lesbijki lub geje. Jest definiowana jako nienawiść, pogarda, uprzedzenia, niechęć, wstręt lub antypatia wobec osób homoseksualnych, może być oparta na irracjonalnym lęku lub niewiedzy, często wiąże się z przekonaniami religijnymi oraz może skutkować dyskryminacją, prześladowaniem i
@Ordo_Publius: działa to w dwie strony. Wolność do gejowania to moje cierpienie gdyż muszę ich znosić, patrzeć na ich obrzydliwe postawy, to również cierpienie dzieci molestowanych i wyśmiewanych w szkole bo ich rodzice to geje, to kobiety które umierają na AIDS bo jakiemuś geju po latach się odwidziało.