Kapitaliści płacili ludziom 1300 zł netto za cały miesiąc pracy, a później są zdziwieni, że niektórzy wolą żyć za 500+ niż #!$%@?ć na pasożyta na 3 zmiany xD.
Kapitaliści w #usa zmuszają ludzi do płacenia horrendalnych sum za studia czy leczenie, a później są zdziwieni, że ludzie popierają AOC czy Berniego xD
@cranberry250: ja nie mówię kto po co zakłada firmę i kto ile ma zarabiać. Ja mówię, że gdyby ten słynny wolny rynek regulował pensje to każdy by zarabiał tak mało jak to tylko możliwe.
@cranberry25: sprowadzenie gospodarki do dwóch ofert pracy xD. Kocham wykop za to, ludzie myślą że ekonomia działa tak że jak zmienisz jedną zmienną to inne zmienne się nie zmienią. Rzeczywistość i badania mówią co innego. Już nie mówiąc o patologiach gospodarczych, zmowach między firmami, szalejącymi cenami surowców oraz nieprzewidywalnych ustawodawcach (szczególnie w Polsce).
Już nie mówiąc o tym że z tym "zmianie pracownika z dnia na dzień" to ostro pojechałeś, bo
@cranberry250: ja nie mówię kto po co zakłada firmę i kto ile ma zarabiać. Ja mówię, że gdyby ten słynny wolny rynek regulował pensje to każdy by zarabiał tak mało jak to tylko możliwe.
Co do cen surowców - zwykle prawo popytu i podaży, ale nie będę Ci tego tłumaczył ponieważ powinieneś to rozumieć.
U mnie proces rekrutacyjny trwał 4 dni. Historii pracowników nie sprawdzałem bo i po co? Robota prosta to i nauczył się jej w ciągu jednego dnia, a jeżeli są jakieś niestandardowe sytuacje to po prostu mnie pyta.
@cranberry250: dokładnie tak jest jak mówisz, a skoro nikt nie widzi w tobie wartości to oczywiście zasługujesz na to żeby umrzeć z głodu. Tak działa wolny rynek.
@Ignacy_Loyola: rozumiem, że Ty chętnie płacisz za dobra i usługi więcej niż cena rynkowa i np. zostawiasz fryzjerowi dodatkowe 50 zł żeby mu dołożyć do pensji?
@teoria_wielkiego_przegrywu: ty za to chętnie byś płacił $750 za lek który wcześniej kosztował $13 dolarów aby napełnić kieszenie członkom zarządu ( ͡°͜ʖ͡°)
@cranberry250: No nie do końca takie proste, dochodzą jeszcze inne mechanizmy jak cła, polityka państwowa (protekcjonizm, chronienie własnych producentów przez co ceny są wyższe) oraz tworzenie wytwórnych i czasen dziwnych regulacji mające na celu zniechęcenie producentów do eksportu, przez co podaż maleje.
@cranberry250: skoro nie widzisz problemu to nie ma o czym dyskutować, bo to jest walenie głową o ścianę jak ceny idą z dupy w górę. A gdyby pan Bóg cię namaścił i urodziłbyś się w USA i potrzebowałbyś takiego leku jak Daraprim, to obawiam się że byś zamiennika nie znalazł bo na ten wynalazek jest patent ( ͡°͜ʖ͡°). Taki tam wolny rynek w kapitalistycznym raju
@Proxlox1: Powołujesz się na pojedynczy skrajny przykład ludzkiej chciwości, żeby atakować system gospodarczy, który poprawił byt setek milionów ludzi na całym świecie?
@Proxlox1: ceny idą, jak to określiłeś "z dupy w górę", ponieważ mamy gigantyczny dodruk pustego pieniądza, aby właśnie sponsorować wszelkie rozdawnictwa i dofinansowania.
@kaarp: To bierzesz się do roboty i ogarniasz kursy, szkolenia, tak żeby przyszły pracodawca zauważył w Tobie wartość a nie siedzisz i płaczesz, że nikt cie nie chce.
@teoria_wielkiego_przegrywu: A gdzie ja atakuje? Ja tylko wskazuje patologię. Przecież celem biznesu jest zysk, a nie poprawa bytu. Nawet jeśli setek milionów, bo wątpie w te statystki z instytutu danych z dupy, to jakim kosztem? Wyrżnięcie mieszkańców Ameryk w imię poszukiwania złota (merkantylizm, mówi to coś panu, panie kolego?), po niewolnictwo (czysta transakcja handlowa przecież, co w tym złego?), wysyłanie interwencji wojskowych do Ameryki Południowej i Afryki gdyby ktoś miał czelność
Kapitaliści w #usa zmuszają ludzi do płacenia horrendalnych sum za studia czy leczenie, a później są zdziwieni, że ludzie popierają AOC czy Berniego xD
#antykapitalizm #bekazprawakow
Poza tym idąc Twoim tokiem rozumowania pracownicy powinni zarabiać proporcjonalnie mniej jeżeli w firmie jest tymczasowy kryzys
Mam swoją firmę i zatrudniam jedną osobę
Już nie mówiąc o tym że z tym "zmianie pracownika z dnia na dzień" to ostro pojechałeś, bo
@kaarp:
Wtedy każdy by zarabiał tyle ile by chciał. Jeżeli pracodawca proponuję za mało to po prostu u ni go nie pracujesz.
2 oferty pracy podałem jako przykład.
Co do cen surowców - zwykle prawo popytu i podaży, ale nie będę Ci tego tłumaczył ponieważ powinieneś to rozumieć.
U mnie proces rekrutacyjny trwał 4 dni. Historii pracowników nie sprawdzałem bo i po co? Robota prosta to i nauczył się jej w ciągu jednego dnia, a jeżeli są jakieś niestandardowe sytuacje to po prostu mnie pyta.
Trochę tak jakbyś sprzedawał za 30000zł 15-letni samochód o wartości rynkowej 5000zł
@kaarp: To bierzesz się do roboty i ogarniasz kursy, szkolenia, tak żeby przyszły pracodawca zauważył w Tobie wartość a nie siedzisz i płaczesz, że nikt cie nie chce.