[adeo1987]

Mireczki z ciekawości, odkąd jesteście na #keto #intermittentfasting rzadziej chorujecie? a może ktoś miał korone i powie jak przeszedł ?

[NajwyzszaFormaSztuki]

@adeo1987: Sport, dużo ruchu + keto. Wynik jest taki, że od 3 lat nawet przeziębienia nie złapałem.

[pannakota]

@adeo1987: Ja nie pamiętam kiedy ostatnio byłam przeziębiona, pewnie ze 2-3 lata temu. Możliwe, że keto ma na to wpływ, bo działa przeciwzapalnie więc teoretycznie mamy mniejsze ryzyko łapania wszelakich infekcji.

[adeo1987]

@NajwyzszaFormaSztuki: @pannakota: ładujecie się cyklicznie węglami ?

[pannakota]

@adeo1987: Ja nie ładuję (kwestie zdrowotne tutaj akurat), trzymam ok. 30-40g dziennie, dodatkowo treningi 4-5 razy w tygodniu.

[Mirkosoft]

@adeo1987: trudno powiedzieć, bo od zawsze bardzo mało choruję. Gdzieś raz na dwa lata, na keto od 3 lat i chorowałem raz.

[NajwyzszaFormaSztuki]

@adeo1987: Staram się nie zwariować z dietą :) Jak mam ochotę na lody z cukrem to jem lody z cukrem. Jak mam ochotę na pizzę z pizzy hut to ją zamawiam. I tak wygląda moje "ładowanie", wrzucę sobie coś węglowego jak mam na to ochotę. Oczywiście z umiarem i nie każdego dnia. Średnio wychodzi tak raz, dwa razy na tydzień.

[pannakota]

@NajwyzszaFormaSztuki: No i super, jeśli się czujesz z tym dobrze to nie widzę problemu :)

[trzyakordy]

@adeo1987 ciężko powiedzieć, na pewno nie choruję odkąd aktywnie morsuje (chyba z 5 albo 6 sezonów już). keto jestem krócej, pod kątem chorowania żadnej zmiany nie zauważyłem

[c.....i]

@adeo1987 korona bezobjawowo, generalnie choruję ale lekko, a biorąc pod uwagę ile razy wracam przemoknięta i przemarznięta do granic możliwości z roweru czy kilku godzin łażenia w śniegu po kolana to i tak za rzadko :)