Wpis z mikrobloga

@twinzpl: Hahah, rano kręciłem bekę, że dzieciaki to by dziś chciały maturę na blockchainie pisać, a tu się okazuje, że niedługo to może być jedyne rozwiązanie na przecieki XD. Swoją drogą bardzo skuteczne. Tylko albo każdy musiałby pisać na komputerze albo musieliby karty jakoś komisyjnie drukować na chwilę przed maturą.

Tak czy inaczej każdy dostaje taki sam arkusz, arkusze są policzalne, odpowiedzi unikalne dla każdego arkusza, wszystko może czekać już miesiące