Wpis z mikrobloga

@brudny_boks: ubieram się dla siebie - głównie dla wygody. Chodzę przez 95% czasu w legginsach, bo są wygodne i pasują do wszystkiego. Ubieram się, żeby mi było ciepło, żeby nie krępować ruchów i żeby materiał oddychał i był dobry dla skóry. Nie dlatego, żeby się komuś podobać xD Jestem w związku 3 lata i na początku chodziłam podobnie - nie chodziłam w miniówach, bo bardziej mi zależy na połączeniu emocjonalno-intelektualnym, niż