Wpis z mikrobloga

Sprzątając po swoim psie po raz kolejny wdepnąłem w kupę zostawioną przez psiarza. Zaczynam przygotowania do malej akcji, ale na początek ankieta, skierowanej głównie do osób z większych miast.

Jak zagłosujesz daj plusa, żeby więcej osób zobaczyło ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pytanie #pies #zwierzeta #ankieta #krakow #warszawa #katowice

Sprzątasz po swoim psie?

  • Tak 29.0% (194)
  • Nie (uzasadnisz w komentarzu?) 12.0% (80)
  • Nie mam psa 59.0% (394)

Oddanych głosów: 668

  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@blutusz: lepiej powiedz jaką akcję ,bo mnie też już szlag trafia... Ja ostatnio zrobiłam typowi zdjęcie (jeszcze pies agresywny i latał luzem, oczywiście), zamazałam oczy i wrzuciłam na lokalną grupę fb. Post zleciał po kilku h, ale trochę ludzi widziało. Następnym razem, jak go przyłapię, to zrobię to samo, może publiczny wstyd jakoś podziała, bo innych rozwiązań już nie widzę.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@blutusz: czekam na komentarz ktoś, kto zaznaczył nie xd

Ja nie mam psa albo kota, tylko właściwie dlatego, że trzeba sprzątać po nich gówna xd
  • Odpowiedz
Mam po ludzku #!$%@?, ale pies sra na trawnikach, gdzie nikt nie chodzi i tak, na osiedlu. ¯_(ツ)_/¯

Ewentualnie mam srogi śmiech jak jakiś biegający gówniak #!$%@? się na minę. ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
  • 1
@Tytanowy_Lucjan Nie masz pojęcia w takim razie o czym piszesz. Mój pies w bloku ma znacznie więcej ruchu niż pies moich rodziców którzy go raz na tydzień wyprowadzają poza duże podwórko. Pies rodziców nie jest zsocjalizowany, na widok innego psa dostaje #!$%@? i albo by go zagryzł albo uciekł. Mój codziennie ma sporo zabawy w psim parku, nie ma problemów behawioralnych, jest pełen energii i zdrowy. W posiadaniu psa chodzi o
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Obwud: dokładnie, widzę że niektórzy nie wiedzą że w domu to pies ma spać, odpoczywać. Ruch trzeba psu zapewnić, mój ma 3 spacery dziennie, w weekendy wypadu do lasu, w góry, a nawet na kajaki. Trzymanie psa całe życie na podwórku to okropieństwo
  • Odpowiedz
@blutusz: Ja jak wychodzę z psem rodziców to zawsze biorę więcej woreczków niż będę potrzebował i jak zwrócę komuś uwagę, a delikwent użyje argumentu "a bo zapomniałem woreczków" to chętnie się dziele swoimi i wtedy już im głupio nie sprzątnąć
  • Odpowiedz
@blutusz: Ja swoim wilczurom specjalnie daję mega porcje fasoli żeby załatwiały się kilka razy dziennie mega śmierdzącym kasztaniakiem xD a jak zrobią w domu to potem to wynoszę i rzucam pod okna czereśniakom. Najlepsze jak jakiś dzieciak biegnie i się wpieprzy ryjem w fekalia mojego kilera, mam wtedy bekę że ktoś zdecydował się na dziecko a nie tak jak ja, na psa.. Psiarze górą, walić czyściochów co popierają obostrzenia covidowe.
  • Odpowiedz