pewnego razu do gazu wpadł użytkownik, który dostał urazu, ponieważ tego razu, w butli pełnej gazu, trzymał użytkownika, z długą brodą, który miał fobie dotyczącą gazu, spowodowaną użytkownikiem z krótkim wąsem, który swym dąsem, cały świat wzniecił, swoją żonę podniecił, a skończyło się failem, bo otrzymał mailem, długi rachunek, więc postanowił, zrobić pochówek, swego truchła, bo jego dupa spuchła, gdy usłyszał te wieści, to w głowie się nie mieści, pan postanowił łyknąć, tabletkę z substancyją, i potem sobie zdechnął, jego ciało ukradł pijok
tym razem okazało się, że były dwie rzeczywistości, oraz dwa truchła i kości, ale w tych obu razach, pana nie ma, tylko fraza znacząca lub nie, zabił się, czy cię, nie ma to znaczenia, bo to słowo nie ma żadnego wyjaśnienia
tym razem okazało się, że były dwie rzeczywistości, oraz dwa truchła i kości, ale w tych obu razach, pana nie ma, tylko fraza
znacząca lub nie, zabił się, czy cię, nie ma to znaczenia, bo to słowo nie ma żadnego wyjaśnienia
dziękuje, dobranoc
##!$%@? #gaz #cojapisze #wiersz #pasta #sztukanowoczesna #niewiemjaktootagowac ##!$%@?