[Campell]

#gothic
Czy opłaca się w gothic 3 magiem rozwijać coś więcej prócz many, pw, czarów i alchemii? Myślałem o zbieraniu skór, ale cholera wszystko kosztuje i ciężko troche o sensowną kase.
Drugie pytanie czy mogę rozwalić patrole orków w okolicy reddock czy stracę reputację z cape dun?

[kRpt]

@Campell: Ja zawsze się ucze w miare wcześnie zbierania skór, pazurów itd + otwieranie zamków ciężkich (chyba 30 punktów złodziejstwa wymaga), prastara wiedza (chociaż jak grałem rok temu to bardzo mało jej się uczyłem bo na początku przeleciałem sobie wszystkie miasta i kupiłem/zebrałem tabliczki dające PW i wbiłem dużo xD), czary, kostury magiczne, regeneracja, lekkie szaty (czy jakoś tak? no dodaje do ochrony po prostu), warzenie mikstur many i stałych (same

[Campell]

@kRpt: umiejętności złodziejskie i myśliwskie na początku z bonusów czy z czego? No ja trochę #!$%@?łem bo zapalony nauczyłem się odporności na choroby zamiast trucizny cholera xD

[kRpt]

@Campell: odporności nie warto się uczyć, złodziejskie i myśliwskie można dobić troszke misjami/roślinami, ale ja i tak zawsze daje w to troche punktów bo już w Cape Dun uczę sie zamków i zbierania trofeów

[Campell]

@kRpt: a co z odpornością ns trucizny? Póki co znienawidziłem krwiopijcow, serio jest to zbędna umiejętność?

[kRpt]

@Campell: dla mnie tak