Wpis z mikrobloga

@Domator_Penetrator: No, nie da się ukryć, że w tym bitewnym nastroju Scruton trochę odlatuje i staje się to męczące w pewnym momencie. Ja zaczynałem lekturę z nastawieniem, że znajdę trochę konstruktywnej krytyki pisanej z perspektywy filozofa, a nie że zostanę utwierdzony w przekonaniu, że lewactwo opanowuje świat, i ze świadomością, że trzeba będzie to trochę przefiltrować.

"tu mi ten Francuz pisze coś niezrozumiałego, a skoro tego nie rozumiem, to to
  • Odpowiedz
Chomsky i Searle przyjmowali taką samą strategię: "tu mi ten Francuz pisze coś niezrozumiałego, a skoro tego nie rozumiem, to to jakaś szarlataneria".


@Domator_Penetrator: nie wiem jak Scruton, ale Searle i Chomsky raczej jakiś wysilek w próbę zrozumienia przynajmniej niektórych Francuzów wkładali (np Searlego Literary Theory and Its Discontents) — może i nie są to najlepsze interakcje z tą myślą, tego nie wiem, ale raczej nie sprowadzają się do wnioskowania z tego, że po prostu oni personalnie tego nie rozumieli. Zresztą nawet jak Chomsky się powoływał już na to, że nie rozumie to próbował argumentować tym, że to jest jakiś inny rodzaj nierozumienia niż typowy dla interakcji z trudnym tekstem.

Zresztą nawet to, co piszesz sugeruje, że jest jakiś głębszy problem — ludzie jak czytają wywód i widzą w nim zdanie to raczej się intuicyjnie spodziewają, że ono coś wnosi i jakoś wzbogaca całe rozumowanie; jeżeli rzeczywiście jest jakiś balast, który można równie dobrze usunąć, to nic dziwnego że interferuje z
  • Odpowiedz
Zresztą jak sięgniesz po te bardziej współcześnie wydawane rzeczy, na które teraz jest modnie narzekać w popularnej krytyce rzekomej dominującej uniwersytety postmoderny, to to są bardzo łatwe do zrozumienia teksty


@Crocetto: Jakich autorów masz tutaj na myśli?
  • Odpowiedz
: > Poczmistrz wczoraj wrzucił do Pieca falsyfikację tego

@Crocetto: I już usunięte tak? To dobrze, bo oczywiście, że maksymalizuje i zostało to udowodnione formalnie przez Arrowa i Debreu w teorii równowagi ogólnej. Całe spożycie kokainy, wszystkie skupione dewocjonalia z siostrą Panzerfaustyną, ogólnoludzki dobrobyt, to wszystko jest w jednym równaniu, austriacy nas nienawidzą.

Ło, to czekam, choć to pisałem tak dawno, że że trzy razy zmieniłem swoje poglądy na naukę
  • Odpowiedz