@jandiabeldrugi: Dla mnie w ogóle jest lekkim nieporozumieniem wywyższanie do poziomu supergwiazd zawodników gier zespołowych, a już szczególnie w kopanej, w której na sukces pracuje 11 osób. Bez rzetelnej współpracy drużyny sukcesu nie da się osiągnąć w sporcie nawet tak (na pierwszy rzut oka solowym) - jak kolarstwo. Ujmując kalkulację goli inaczej: na prawie 120 meczy repry - co drugi mecz strzelał bramkę. To brzmi mniej więcej tak samo słabo (
Gdy pan patrzy na grę Roberta Lewandowskiego, co pan sobie myśli? Że doczekaliśmy się wielkiego napastnika. Ma imponujące liczby i gra w wielkim klubie. W Bayernie zapracował sobie na taką pozycję, że cała gra ustawiona jest pod niego. Paradoksalnie w innym, słabszym klubie tylu goli by nie strzelał. Nawet w polskiej lidze pewnie by tyle nie strzelał... Wszystko w jego piłkarskim życiu ułożyło się idealnie, miał dużo szczęścia,
@merciless85: Zawsze śmieszą takie wypowiedzi, biorąc pod uwagę, że to sport zespołowy i zaryzykuję stwierdzenie, że czasem cenniejsza jest umiejętność w komponowania się w zespół, niż stricte umiejętności indywidualne, co już wielokrotnie udowadniały zespoły-kolektywy, bez hiper gwiazd. Po drugie, brak Lewandowskiego było wybitnie widać w ostatnich meczach, szczególnie w LM, gdzie Bayern obsiadł rywala, akcji bramkowych dwucyfrowa liczba, a nic nie chciało wpadać do siatki.
#pilkanozna #lewandowski
źródło: comment_1619346271NgClHH7Cm7O4saeICW2Puk.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
źródło: comment_1619347943XNPVg4UWiyHOXKlYMw4v6M.jpg
Pobierz@tombeczka: 66 goli, średnia 0,56 bramki na mecz. No faktycznie nic nie strzela ten Lewy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gdy pan patrzy na grę Roberta Lewandowskiego, co pan sobie myśli?
Że doczekaliśmy się wielkiego napastnika. Ma imponujące liczby i gra w wielkim klubie. W Bayernie zapracował sobie na taką pozycję, że cała gra ustawiona jest pod niego. Paradoksalnie w innym, słabszym klubie tylu goli by nie strzelał. Nawet w polskiej lidze pewnie by tyle nie strzelał... Wszystko w jego piłkarskim życiu ułożyło się idealnie, miał dużo szczęścia,
Szarmach > Lewandowski.
@Salam-Abdul-Al-Stulejari: Spokojnie, jeszcze ma czas ;)