Wpis z mikrobloga

Jestem w szoku. Wielki projekt, o którym mówiło się od kilku lat, grube miliony na stole, deal z JP morgan, wydawałoby się, że wszystko jest odpowiednio zaplanowane, a wychodzi na to, że to był wielki, nieprzemyślany spontan Pereza i spółki.
Przecież w normalnym świecie oficjalne ogłoszenie Superligi poprzedzone byłoby wieloma analizami, symulacjami, ekspertyzami i #!$%@? wie co jeszcze.
Doskonale wiedzieliby, że odbiór kibiców będzie negatywny, więc zawczasu załatwiliby sobie poparcie odpowiednich osób. Posmarowaliby opiniotwórczym dziennikarzom (takim odpowiednikom Stanowskiego w państwach z których pochodzą uczestnicy), zagwarantowali dostęp do ekskluzywnych materiałów po starcie ligi, szybsze info o kalendarzu/nowych uczestnikach itp. i taki przykładowy brytyjski Stanowski już w poniedziałek pisałby z wielkim entuzjazmem o rewolucyjnym projekcie, uwypuklał jego zalety, promował uczestniczące kluby.
W dalszej kolejności porozumieliby się z trenerami; słuchaj Jurgen/Pep, powiedz o wielkim zaszczycie, jaki spotkał twoją drużynę, że te rozgrywki to wielka i prestiżowa sprawa, w zamian twoja tygodniówka od jutra będzie wynosić 20% więcej, a za wyniki w Superlidze wpłyną dodatkowe premie.
Jednocześnie odezwaliby się do największych piłkarzy, zachęcili odpowiednimi kontraktami/bonusami, żeby na portalach sportowych przewijały się co chwilę wiadomości o tym, że Messi, Ronaldo, Pique czy inny Ramos są "podekscytowani nowymi rozgrywkami i już nie mogą się doczekać pierwszego meczu, a tak naprawdę od dziecka marzyli o triumfie w Superlidze".
Ba, mogliby nawet spróbować dogadać się z grupami kibicowskimi, to pewnie byłoby najtrudniejsze, ale może udałoby się w jakiś sposób złagodzić ich sceptycyzm.
Zamiast tego mieliśmy wielką konspirę i szok za całego środowiska, gdzie najważniejsze postacie futbolu (czyli trenerzy i piłkarze) wyrażali nie tylko zdziwienie, ale wręcz dezaprobatę.
Nie ogarniam jak twórcy Superligi mogli podejść do tematu w tak nieprzemyślany, wręcz amatorski sposób. Tak bardzo w swej pysze i arogancji byli przekonani o swojej zajebistości? Że nawet jeśli będą jakieś protesty, to szybko ucichną, bo tak naprawdę każdy na świecie marzy o zamkniętej lidze, w której co chwilę będą grały ze sobą Atletico z Milanem i Tottenhamem?
Oby ten cyrkowy projekt, który prawdopodobnie okaże się kolosem na glinianych nogach, odbijał im się czkawką do końca ich działalności w piłce nożnej.
#mecz #pilkanozna
  • 6
@JanKrzywosad sądzę, że odpalili rakietę, bo dupy zaczęły im się już palić. Już wiadomo, że cały sezon bez kibiców. Kluby liczyły, że koło marca-kwietnia zacznie się to normować, a tutaj nadal nie wiadomo czy będą kibice nawet na jesień, a jeśli tak to czy 100% stadionów czy mniej. Zabrakło cierpliwości, by urobić Bayern, PSG i zbudować odpowiednią narrację. No i teraz mają za swoje.
@mackbig: no właśnie, UEFA ma fatalny PR, hejtowana przez większość środowiska, o kibicach nie wspominając, mogli się odpowiednio wpasować i grać tych, który sprzeciwiają się ich monopolowi i chociaż w teorii chcą stworzyć coś nowego, wolnego od skorumpowanych leśnych dziadków
@JanKrzywosad: z jednej strony ludzie sobie nie zdają sprawy w jak słabej sytuacji ekonomicznej są właśnie teraz kluby i coś trzeba zrobić, jak nie superliga to coś innego trzeba zaproponować

Ale z drugiej strony przecież ci ludzie się skompromitowali. Ja myślałem ze taki Perez co ma majątek 2 miliardy, jest szefem spółki co ma prawie miliard euro przychodu to jest poważnym człowiekiem. A wyszła kompromitacja i januszostwo. Zwykły wykopek nie ogarnąłby