Wpis z mikrobloga

Niedawno rozpoczęła się dyskusja o szkołach przyjaznych osobom LGBT+.

Niestety muszę stwierdzić, że większość szkół nie jest przyjazna osobom LGBT+, nie jest też przyjazna osobom hetero.

Ogólnie większość szkół w tym kraju niestety nie jest przyjazna żadnym osobom.

#polska #szkola #oswiadczenie
  • 76
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kocimrau: Chyba niestety tych gorszych jest albo było do niedawna jednak więcej, tak przynajmniej wnioskuje na podstawie rozmów ze znajomymi na przykładzie ich edukacji z przeszłości czy z osobami obecnie pracującymi jako nauczyciele.
@kamaz_5320: Ja jeszcze będąc uczniem uważałem, że problemem jest zbyt szeroki program, techniki nauczania, przekonanie wielu nauczycieli, że ich przedmiot jest najważniejszy, nauka pod to jak wpasować się w klucz, zabijanie kreatywności w dzieciach, brak
  • Odpowiedz
@milkas98: No to w takiej sytuacji starosta roku idzie do samorządu albo bezpośrednio do prodziekana ds. studenckich i stawia się takiego wykładowcę do pionu. Prowadząca to jakiś ważny dla uczelni/wydziału prof. dr. hab?
  • Odpowiedz
@MG78 widzę, że studiowałeś na jakiejś ludzkiej uczelni, czyli instytucji rzadko występującej w tym kraju, albo nie miałeś żadnych problemów bo jesteś jakimś geniuszem i przeszedłeś przez to jak burza xD Taka akcja kończy sie #!$%@? całego roku po pysku a nie jakimś sensownym rozwiązaniem. Na mojej gównouczelni, uznawanej za jedną z najlepszych uczelni technicznych jest taki beton, ze jedyny sens w pójściu tam jest wtedy gdy wszystko doskonale umiesz, jesteś
  • Odpowiedz
@kamaz_5320: Znam kilku nauczycieli i wiedzą, że ich przedmiot nie jest najważniejszy i to, że to co jest najważniejsze zależy od ucznia. Zresztą w liceum miałem akurat stosunkowe szczęście do nauczycieli i tam też byli nauczyciele, którzy na szczęście nie uważali swojego przedmiotu za centrum świata i dzięki temu było trochę więcej luzu. Z biologii np. pomijaliśmy te nieszczęsne pantofelki i ich rozmnażanie się przez podział, a nauczyciel kładł nacisk
  • Odpowiedz
@milkas98: Pewnie zależy to też od dziekana i konkretnych władz wydziału/uczelni, ale studenci według mnie mają mimo wszystko duży wpływ na uczelnię niż im się zdaje. Ja miałem to szczęście, że przyszło mi współpracować ze wspaniałym dziekanem, który był bardzo pro studencki i władze wydziału raczej dbały o to aby wszystko było jak powinno, wśród części studentów funkcjonował jednak jakiś dziwny strach, czasem jakieś urojenia albo dziwne plotki.

Pamiętam jak
  • Odpowiedz
@Janusz_Hazardu: Jak już wyżej pisałem chyba całkiem nieźle mi szło w szkole i mnie polski system edukacji nie złamał, ale widzę ilu złamał i jaki jest zły.
  • Odpowiedz
A na pewno za parę lat będziemy ciągnąć ludźmi z przypadku i procentem ludzi z prawdziwym powołaniem


@kamaz_5320: O co chodzi w tym drugim zdaniu?
  • Odpowiedz
@MG78: tu jest właśnie największy minus polskiego systemu. Bo całe życie mam wrażenie, że żeby osiągnąć sukces muszę działać nie zgodnie z systemem i wyznaczaną przezeń scieżką, tylko wbrew niej. Muszę cały czas iść pod prąd, olać to co gadają rodzice czy nauczyciele i słuchać się specjalistów z branży oraz dokształcać na własną rękę za pomocą materiałów dostępnych w necie. Nie polskim oczywiście - na szczęscie angielski znam na bardzo
  • Odpowiedz
szkoła w Polsce często zamiast rozwijać to zabija w dzieciach różne wartościowe cechy


@MG78: ...do tego stopnia aż w podstawówce chciałem się zabić.
  • Odpowiedz
@Antorus: Mam wrażenie, że niektórzy bronią tego przeładowania programu dlatego, że oni sami mieli przeładowany i uważają, że nie może być inaczej bo jak to tak XD Hurr durr my chodziliśmy do szkoły przez rzeki pełne krokodyli i nikt nie narzekał. A później spytaj takiego gagatka z materiału z 8 klasy szkoły podstawowej czy 3 klasy nieistniejącego już gimnazjum i już nie jest takim kozakiem XD

Jakbyś kiedyś dostał Nobla
  • Odpowiedz