Wpis z mikrobloga

Niedawno rozpoczęła się dyskusja o szkołach przyjaznych osobom LGBT+.

Niestety muszę stwierdzić, że większość szkół nie jest przyjazna osobom LGBT+, nie jest też przyjazna osobom hetero.

Ogólnie większość szkół w tym kraju niestety nie jest przyjazna żadnym osobom.

#polska #szkola #oswiadczenie
  • 76
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Bardziej miałem na myśli naszą "wspaniałą" oświatę oraz pruski system edukacji i to, że szkoła w Polsce często zamiast rozwijać to zabija w dzieciach różne wartościowe cechy


@MG78: coś w tym jest. Mam kuzyna który jest raczej zamożnym człowiekiem i posłał dzieci do bardzo dobrych prywatnych szkół podstawowych i tam nauczanie jest 100lat przed państwową szkołą. Nie pamiętam dokładnie jaki tam jest model, bo dawno mi to opowiadał, ale nie
  • Odpowiedz
@Sruklilele nie jest to aż tak głupie, w sensie dłuższy czas w szkole ale pod warunkiem, że w domu masz spokój, ale z tym od 8 do 19 to gość przesadził całkowicie. Bodajże w Hiszpanii tak mają, że siedzą dłużej, w szkole odrabiają lekcje ale w domu mają już czas dla siebie.
  • Odpowiedz
@MG78 Polska szkoła przygotowuje człowieka do pracy w Januszeksie, a nie pozwala nauczyć się przydatnych rzeczy, czy odkryć i rozwinąć talenty i zainteresowania.
  • Odpowiedz
@milkas98: No może nie głupi pomysł jak szkoła jest ogarnięta.
Ale w sobie nie wyobrażam siedzieć tyle czasu w szkołach do których chodziłem, totalnie by mi psycha siadła przez tych nauczycieli i szukającego zaczepki chamskiego normictwa.
  • Odpowiedz
@MG78: a w tym oczywiście szkoły wyższe które wpędzają człowieka w depresję, bo uczą go #!$%@?ęci sadyści nie mający jakichkolwiek umiejętności dydaktycznych
  • Odpowiedz
@MG78: Specjalista od kuchni bierze się za polski system oświaty. Można wiedzieć na jakiej podstawie bierzesz swoje informacje o przyjazności szkół do "kogokolwiek"? Ostatnia sytuacja ze szkołą w Podkowie Leśnej pokazuje, że szkoły (zapewne nie wszystkie) starają się wspierać, przynajmniej po cichu, dzieci LGBT. A ty tutaj wyskakujesz ze swoimi przemyśleniami z dupy i w ten sposób krzywdzisz wszystkich pracowników oświaty. Zmiana w tej kwestii powinna pójść od góry -
  • Odpowiedz
@gnt_1: Akurat moje odczucia są inne, tzn. im wyższy szczebel edukacji tym według mnie było lepiej przynajmniej w moim odczuciu.

Im dalej w las tym człowiek jest starszy i łatwiej przychodzi się postawić. Dla mnie studia to było też miejsce, gdzie można było nie zgadzać się z wykładowcami, spierać się z nimi i mieć odmienne zdanie. Czyli coś na co zdecydowanie nie było miejsca w podstawówce.
  • Odpowiedz
@MG78: Ciekawa jestem czy większość szkół taka jest, ja osobiście do takiej nie chodziłam. Wręcz przeciwnie - to w szkole nauczyłam się tolerancji, mieliśmy edukacje seksualna na wysokim poziomie, zachęcano nas do podróży i cały czas jeździliśmy do Niemców na wymiany. Dodam, ze szkoła na wiosce. Co prawda pod Wrocławiem, ale jednak na wiosce. Wiec nie generalizowałabym tak ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Zreformować totalnie materiał nauczania. Dla przykładu posłużę się biologią.
Ministrowie, rodzicie i wszyscy na świecie narzekają jakie to dzieci są teraz otyłe. A dlaczegóż to na biologii nie było nawet słowem wspomnianym czym są kalorie i jak ich ilość wpływa na naszą tkankę tłuszczową i ogólnie organizm.
Gdy sam chciałem schudnąć to musiałem jak to maja mama się śmiała "oglądać sterydów na youtube" zamiast przypomnieć sobie lekcje biologii bo już ta osławiona
  • Odpowiedz
Dla mnie studia to było też miejsce, gdzie można było nie zgadzać się z wykładowcami, spierać się z nimi i mieć odmienne zdanie. Czyli coś na co zdecydowanie nie było miejsca w podstawówce.


@MG78: Nie wiem na jakie studia chodziłeś ale ciężko mi w to uwierzyć.
  • Odpowiedz
@milkas98: Ekonomia oraz Zarządzanie i Inżynieria Produkcji. Oczywiście na tym pierwszym kierunku było więcej pola do dyskusji, różnic zdań itp. bo na drugim bardziej technicznym pole do tego aby się nie zgadzać (szczególnie jeśli mówimy o materiale na studiach) jest raczej niewielkie.
  • Odpowiedz
@MG78 jest ogromne bo na uczelni technicznej przekazują często papkę bez żadnej treści merytorycznej, nie mówiąc o sprzecznościach w materiałach z wykładu z milionami książek jakie dają jako literaturę. Spotkałem może jednego, dwóch wykładowców podchodzących do sprawy na poważnie. Ostatnio miałem sytuację, gdzie prowadząca #!$%@?ła ludzi za dobrze wykonane zadanie tylko dlatego, że się pomyliła i nie potrafiła przyznać do błędu i próby zrobienia z nas debili (zadanie było sformulowane tak
  • Odpowiedz