Wpis z mikrobloga

Byłem na zewnątrz, dzieliłem się myślą ze starszyzną, by chwilę później znowu zamulać w piwni. Bo każdy ma dwa oblicza. Przynajmniej. Czasem patrzysz na coś i wiesz, że to coś wiekszego, coś, co zmienia Twoje nawyki. Zmienia Ciebie. Patrzysz na gościa, który śpiewa głosem zjaranego goluma, by następnie przejść oktawy niżej i jechać po riddimie jak czad z japą p0lki. Bo każdy ma dwa oblicza. Przynajmniej. A chwilę później uświadamiasz sobie, że mówię o innej osobie niż początkowo myślałeś. #przegryw
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach