Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Od małego bita, dręczona, wyzywana wszystko cokolwiek zrobiłam było złe, ja cała zła, nieobecna zła, obecna zła, obiad jedzony w pośpiechu by nikt na mnie nie patrzył,wybrzydzanie nie było miejsca więc jadłam wszystko chociaż pewnych rzeczy nie lubiłam po obiedzie wymiotowałam, lekcje robione w łzach bo chodź dostałam 5 to i tak źle, zagrożenie z przedmiotu wolałam kłamać do samego końca by odciągnąć #!$%@? jak najdłużej i znęcanie się psychiczne, rok za rokiem gorszy.
W wieku 11 lat byłam już tak zmęczona psychicznie że rysowałam swoją śmierć, pedagog psycholog.
Wezwanie do szkoły.
#!$%@? w domu za to że takie rzeczy robię, zmuszenie mnie do kłamstwa jak naprawdę się czuje.
Społeczność nadzorująca opiekę w rodzinie zastępczej która zbierała informacje na temat opieki nad moja osobą oklamywana przez przekupionych sąsiadów, nauczycieli oraz oklamywana z przymusu przeze mnie groźbami
Jak kiedyś jebna w kalendarz, nasram im na groby.
Bo są gówno warci.
Szkoda że opieka nad dziećmi bez rodziców przez osoby nadzorujące czyli w Polsce jest to PCPR jest to spółka odjebujaca swoją pracę nie dbająca o to jak dziecko się czuje w danej rodzinie, spotkania takie sprawdzające są w danym domu pod presją rodziny zastępczej są zadawane pytania jak się dziecko czuje.
Tu powinien być w drążony psycholog i wizyta u psychologa nie w domu, tylko w spółce działającej i bez rodziny zastępczej w pomieszczeniu .
Teraz mogę mieć tylko żal i złe wspomnienia i #!$%@? psychikę do cna ale czasu nie da się cofnąć a szkoda.
Może tutaj znajdą się takie osoby które miały podobnie i jak sobie z tym poradziliście?

#pamietnik #wyznanie #jakzyc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6079a09a919c6e000abfeb27
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
  • 4
UkrytaAnia: U mnie toksyczna matka, całe dzieciństwo bicie, darcie ryja, zero wsparcia psychicznego. Nigdy nie miałam takich normalnych przyjacielskich relacji z matką. Co jej powiedziałam to zaraz cała rodzina wiedziała. Bardzo samotna całe dzieciństwo i okres nastoletni. Miałam problemy z mówieniem, ale nikt nie poszedł ze mną do logopedy ani psychologa. Przez to zaniedbanie problemów z mówieniem nie mam porządnej pracy ani nic nie osiągnęłam w życiu. Mam niskie poczucie wartości
OP: To jest ogólnie mega smutne, że rodzice, opiekunowie potrafią zrobić pieklo dziecku.
Gdzie potem przez całe życie dziecko się boi relacji jakichkolwiek, nie ufa nikomu, potrafi się w sobie zamknąć do cna.
Szczerze mówiąc gdybym miała do wyboru mieszkać tutaj, wychowywać sie w takim miejscu a mieszkać pod mostem, wolałabym mieszkać pod mostem.
#!$%@? mi całe życie. @AnonimoweMirkoWyznania:

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri