[Kozikiewicz]

Próby nawiązywania relacji towarzyskich i romantycznych rządzą się dosłownie takimi prawami jak szukanie pracy:

W przypadku relacji towarzyskich, musisz mieć znajomych aby zdobyć znajomych - tak samo jak musisz mieć doświadczenie w pracy aby zdobyć pracę. Kiedy na rozmowie o pracę powiesz, że masz absolutne zero doświadczenia to nie zareagują "w takim razie tym bardziej Pana zatrudnimy, żeby nareszcie mógł Pan trochę podłapać fachu, u nas wszystkiego się Pan nauczy!" tylko "zero doświadczenia i to w takim wieku? No widać że gość się do tej roboty nie nadaje, w naszej firmie nie ma dla niego miejsca". Tak samo jak kiedy powiesz ludziom w towarzystwie, że nie masz jakichkolwiek znajomych to przecież nie zareagują "heh, trochę to przykre, ale spoko, my Cię wkręcimy w fajne towarzystwo, trzymaj się z nami ;)" tylko "zaraz zaraz, praktycznie dorosły facet i zero znajomych? Coś z nim chyba jest nie tak, a na pewno do relacji towarzyskich to on się nie nadaje i lepiej trzymać go na dystans".

W przypadku relacji romantycznych to inicjatywa kobiety znaczy o wiele więcej niż inicjatywa faceta i jest też rzadsza - tak samo jak propozycja pracy złożona bezpośrednio przez pracodawcę jest rzadsza i cenniejsza niż aplikowanie przez potencjalnego pracownika podczas naboru. Pracownik biorący udział w rekrutacji musi wykazać się odpowiednimi umiejętnościami, kwalifikacjami, ogółem musi udowodnić, że się nadaje i to nadaje lepiej niż inni kandydaci, wtedy zostanie wybrany. Natomiast jeśli pracodawca szukając kogoś sam pierwszy się z kimś kontaktuje z propozycją pracy bez wcześniejszej inicjatywy to jest to pewien dowód uznania dla twojej renomy w danej dziedzinie i oznacza, że możesz sobie odpuścić tę zabawę w pisanie CV i przedzieranie się przez rozmowy kwalifikacyjne - i takie bezpośrednie oferty są też o rzadziej odrzucane niż zgłoszenia pracowników podczas naboru - ale i tak bywa, gdy ktoś jest naprawdę dobrze ustawiony zawodowo lub oferta jest od zdesperowanego gównopracodawcy. To jak z próbami podrywu. Jeśli facet zarywa to musi udowodnić, że się nadaje na partnera i warto go wybrać, oczywistym jest też, że musi spełnić jakieś wymagania, wyglądać dość dobrze, mieć wystarczającą pozycję społeczną i wtedy zostaje wybrany jako odpowiedni kandydat przez kobietę, której przypisana jest rola biernego wybierania odpowiedniego faceta spośród tych starających się o nią. Natomiast kiedy kobieta wyrywa faceta, to niemal jak namaszczenie wybrańca, bezpośrednia propozycja pokazująca, że możesz sobie odpuścić cały proces starania się bo masz już zagwarantowane miejsce u boku kobiety, przy czym oczywiście przy tym okazaniu zainteresowania od kobiety nie wymaga się takiej kreatywności, takich umiejętności i postarania się jak od faceta, ona ma po prostu wyrazić zainteresowania, i rzadziej zostanie olana w takim przypadku niż facet, choć i tak się zdarza, gdy mamy do czynienia z gościem przebierającym w kobietach mogącym wybrzydzać lub podrywa zupełnie nieatrakcyjna kobieta.
#przegryw ##!$%@?