Wpis z mikrobloga

  • 2
Cześć, potrzebuje pomocy w wyborze rowera, kiedyś miałem MTB, ale teraz będę jeździł głównie po mieście.

Zastanawiam się, czy coś bez amortyzatora będzie lepszym wyjściem do miasta, parku, drogę rowerową. Czy może lepiej kupić MTB i zmienić opony na węższe?

Co sądzicie o czymś takim? Ma koło 13kg, więc MTB ma podobną wagę a przy tym amortyzator.

W zależy mi też na tym, żeby było łatwo wyjechać na podjazdy.
https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2021-muirwoods
#rower #rowery
  • 22
  • Odpowiedz
@timigo: ciężki, bo ze stali. Poszukaj taki z amelinium, powinien być lżejszy. Czasem oszczędzasz kupę czasu łapiąc rower w garść i wbiegając po schodach, zamiast szukać objazdu. Jak płaskie miasto, może warto singla, będzie jeszcze tańszy w zakupie, a potem znacznie przy utrzymaniu.
  • Odpowiedz
@timigo:

ten marin to bardzo fajny i sensowny rower. Jeden z bardziej sensownych jakie w ogóle są.
Brak amortyzatora w tym budżecie to raczej zaleta niż wada.
do zastosowań jak piszesz będzie idealny.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@bibsz właśnie wydaje się dobrą opcją, a miałes może przyjemność takim jechać? Zastanawiam się jeszcze jak z komfortem w zjazdach z krawężnika, po kamieniach itp. Nie przeszkadza brak amortyzatora? Wydaje mi się, że jeśli będzie potrzeba to wejdą do niego opony jakieś opony typu 2.1?
  • Odpowiedz
@timigo:

wiec tak:
- zasadniczo tego marina nie ujeżdżałem ale mam innego ramą stalową i jest ok.

- amortyzator owszem jest fajny ale tylko jak działa. Z tymi tanimi to one na początku owszem trochę działają ale szybko przestają, łapią luzy i w sumie to jest z nimi gorzej niż bez. To oczywiście zalęzy to od dystansu. Mój kolega sobie kupił rower z czymś takim i jest zadowolony. Tyle ze przez
  • Odpowiedz
A co sądzicie o Marin Fairfax - kosztuje 1 899 zł i jest z aluminium, więc może będzie trochę lżejszy. Zastanawiam się nad rowerem do 2 000 zł przy podobnym użytkowaniu jak u OP (może raz na jakiś czas wyjazd na utwardzoną ścieżkę w lesie, ale głównie miejski teren). Czy na tak sporadyczne wypady poza drogi asfaltowe warto patrzeć na rowery bardziej krosowe, np. Kross Evado 3.0, który kosztuje tyle samo co
  • Odpowiedz
@timigo: 13kg (bez pedałów) to wcale nie tak mało jak na rower ze sztywnym widelcem ( ͡° ͜ʖ ͡°) I jak nigdy nie jeździłeś po mieście bez amortyzatora z przodu to możesz się rozczarować. Temu rowerowi bliżej do szosy (raczej to jest fitness) niż do crossa/mtb. Opony tam masz 40c (1,57"), czyli kompromis, ale to nie znaczy że możesz na takich jeździć na niskim ciśnieniu, w takiej
  • Odpowiedz
w takiej szerokości opon to minimalne ciśnienie będzie wynosić z 4.0-4.5 bar.


@Gawith_Apricot:

no nie - nie jest to prawda. wręcz kompletna bzdura. W gravelu mam 40 i aktualnie jakieś 2 bary. Fakt jest to już mało i ostatnio na korzeniach zdarzyło mi sie dobić - ale mieści sie w zakresie przewidzianym przez producenta dla tych opon (30-50PSI) wiec
te 4-4,5 bara to jest wartość z kosmosu poza zakresem sugerowanym przez
  • Odpowiedz
@bibsz: Ale masz dętkę w tych swoich oponach? Zależy też od opon, mogą mieć dużo wyższy profil przy 40c niż inne.

Sprawdziłem te opony ( Vee Tire Speedster 700x40c), można zejść dużo niżej, ale miniumum to 3.1 Bar, max 5.9 Bar. I najważniejsze, ile waży OP, bo może będzie musiał pompować bliżej górnej granicy niż tej dolnej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@bibsz:

30 PSI to zdecydowanie bliżej 2 barów niż 2,5 :)


A no racja, brałem info z jakiegoś sklepu, tam podali taki zakres więc ( ͡° ͜ʖ ͡°)

jakoś szczególnie lekki nie jestem - 75-80.

No ok, do jazdy w terenie spoko. Ale do miasta to tak średnio, chyba że się toczymy 15km/h ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Gawith_Apricot:
to jest kwestia tylko i wyłącznie preferencji. ja aktualnie jeżdżę zarówno asfalt jak i teren.
Wole na asfalcie mieć miekko niz w terenie twardo. Wiec tak jeżdżę. Gdybym miał perspektywę dłuższej jazdy po twardym to bym dopompował :)
  • Odpowiedz
@bibsz: No ok rozumiem. Zwróć uwagę, że Op szuka roweru do miasta, tam lekkość toczenia jest mega ważna, bo możesz co kilkaset metrów stać na światłach. Do tego łatwość wnoszenia po schodach.
Do tego ten rower jest trochę bezsensu, waga 13kg, ale ile dokładnie? 13.4kg czy 13.8? Oczywiście bez pedałów i w rozmiarze M.
14kg to ważyły "MTB" na stalowych ramach 20 lat temu i to na średnich kołach/osprzęcie.
  • Odpowiedz
@Gawith_Apricot:
no ale właśnie ty piszesz ze do miasta nie nadaje bo twardo i bez amortyzatora. kiedy amor w mieście jest w sumie bez sensu a twardo może być ale tylko jesli tego chcesz. Jak nie chcesz to nie jest.

waga? 13.14 - szału nie ma ale w tej cenie nie ma co oczekiwać cudów. Przecież jakiekolwiek alu rama w tej cenie też będzie miała raczej 2 kg niż 1.5. Do
  • Odpowiedz
@bibsz:

no ale właśnie ty piszesz ze do miasta nie nadaje bo twardo i bez amortyzatora. kiedy amor w mieście jest w sumie bez sensu a twardo może być ale tylko jesli tego chcesz. Jak nie chcesz to nie jest.


Nieeeee, wcale tak nie pisałem, zwróciłem uwagę na to, że nie każdemu pasuje sztywny widelec do jazdy w mieście, nie każdy oczekuję od roweru maksymalnej wydajności. Niektórzy wolą komfort (sam mam
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Gawith_Apricot Jednak chyba skuszę się na mtb. Mógłbyś rzucić okiem, czy takie rowery są czegoś warte?
https://m.olx.pl/oferta/rower-steppenwolf-taiga-ltd-29-rock-shox-reba-rl-slx-deore-xt-18-cali-CID767-IDIUaIo.html?reason=observed_ad

https://m.olx.pl/oferta/fuji-nevada-1-5-2020-mtb-29-CID767-IDHpSxt.html?reason=observed_ad

W sumie to ten srebrny wydaje się lepszą opcją. Zaś ten drugi jest prawie nowy, jeśli możesz to daj swoją opinię :D
  • Odpowiedz
@timigo: Ten Fuji z drugiego linku słaby, ma amortyzator sr suntour xcm, czyli taki bardziej uginacz (sprężyna + elastomer).

Brałbym tego STEPPENWOLF choć nie znam tej marki, jakaś egzotyka pewnie niemiecka sądząc po nazwie.
Tutaj masz amortyzator powietrzny ROCK SHOX Reba RL z manetką do blokady skoku.
I tutaj jest trochę dziwne, że to blokada nie działa. Radziłbym się dopytać o to, może przydropił gdzieś w lesie na zablokowanym, niewiele pomogę
  • Odpowiedz