[creative1222]

Cześć. Mam problem z Raspberry Pi Zero W. Nie wykrywa żadnych urządzeń USB, co jest trochę kiepskie, bo chciałem go użyć z donglem RTL2832U. Zaczęło się od tego, że w ogóle nie chciał się bootować (dioda miga kilka razy i później nic, żaden kod błędu), po kilku próbach udało się dopiero po dodaniu "dtoverlay=dwc2" w config.txt i "modules-load=dwc2,g_ether" w cmdline.txt (i to jest jedyne co zmieniałem w czystym RPi OS lite oprócz wifi i ssh).
Teraz działa stabilnie i wszystko poza USB jest ok. Uprzedzając pytania jestem na 100% wpięty do dobrego portu, który obsługuje dane. Port podaje zasilanie, diody na urządzeniach się świecą. "lsusb" nie pokazuje absolutnie niczego.
Próbowałem już z różnymi kartami SD, różnymi zasilaczami (w tym 5V/2,5A od justpi), dwóch różnych adapterach OTG i różnymi urządzeniami USB (myszka, pendrive, klawiatura itd.).
Miał ktoś kiedyś podobny problem?
Będę wdzięczny za pomoc.
#raspberrypi

[Kryspin013]

@creative1222: podstawowe pytanie to do którego gniazda usb wpinasz bo są dwa ale tylko na jednym łyknie jakiekolwiek urządzenie usb.

[creative1222]

@Kryspin013: Tak jak pisałem, wpinane zawsze do tego właściwego pomiędzy zasilaniem, a hdmi.

[malposzczur_z_sumatry]

modules-load=dwc2,g_ether

@creative1222: to ustawia USB na gadżet ethernet i udaje slave, w sumie nie wiem jak otg wtedy działa i czy wtedy moze byc hostem.
Masz tam ssh po tym ethernecie czy po wifi? po podpięciu czegoś po usb jest jakiś ruch w dmesg?

[creative1222]

@malposzczur_z_sumatry: Tak, też mi to ustawienie trochę nie pasuje, ale przypadkiem próbując właśnie ssh po usb sprawiłem, że w ogóle wstał system. Na 2 PC nie pojawia się żaden nowy interfejs, więc ssh po wifi.
W dmesg na moje oko niczego nie widać, ale dla pewności wrzucę całe:
https://pastebin.com/Vkke14LK

[malposzczur_z_sumatry]

@creative1222: Nie czytalem calego loga, ale crashuje na kontakcie z firmware jak p------e :D Grzeje się?
Są w ogóle obrazy ze starszym firmware dostępne do RPi?
Jest też dwc2_platform_driver_init na pewno startuje bez tego wpisu co dodałeś? Może argumenty się mu nie podobają. Nie mam Zero W żeby sprawdzić niezależnie. :)

[a.....a]

@creative1222: sprawdziłem u siebie na Pi Zero WH. Z miejsca łyka wszystkie dongle wifi, które mu podłączam.
Wg mnie problem leży po stronie hardware, obstawiam kable OTG. Sprawdź, czy działają pod telefonem. Jeżeli działają, to moim zdaniem coś nie teges z Twoim Pi. Może port? Zawsze można jeszcze zaktualizować eeprom.

[creative1222]

@malposzczur_z_sumatry: Owszem, grzeje się. Starszych wersji nie widzę nigdzie dostępnych :/
@antek_akrobata: Kable na 100% ok, na starym androidzie chodzą w porządku. Ogólnie to dziwna sprawa, Pi nówka z botlanda, więc raczej problem sprzętowy wykluczałem, ale z tego co szukałem w necie, to mało osób miało takie problemy i najczęściej faktycznie sprowadzało się do hardware'u. Cóż, chyba trzeba zwrócić.

[a.....a]

@creative1222: no dziwna sprawa - użytkuję kilku Pi 0. Nie instalowałem na nich jakiegokolwiek chłodzenia, a zazwyczaj trzymają 33-36 stopni (pi os lite). Ile pokazuje na świeżym systemie?

import os
import time

[creative1222]

@antek_akrobata: aj, teraz już Ci nie powiem, bo się w-------m i już spakowałem do wysłania XD Ale generalnie to miałem przyklejony radiator i dodatkowo był trzymany pod wentylatorem, a i tak był mocno ciepły.
Eh, zainstalowałbym sobie wszystko co potrzebowałem na serwerze w TrueNASem, ale tam VMy nie wspierają USB passthrough. Nauczka na przyszłość, że samego TrueNASa też warto wirtualizować, a tak to się muszę męczyć xD
W każdym razie